zrabane wejscie microusb czy rom uwalony???:(

Witam ,kupilem na allegro toske tg01 bez niczego ,dokupiłem kabel i chcialem ja podladować ale zero reakcji ze strony tg01 , kupiłem jeszcze 2 kable w innych sklepch CA-101 ale nadal to samo , podłączałem te kable do ładowarki z wejsciem usb ale nadal nic ,jedyne co zauważyłem to gdy podłączam toske do pc i gdy ją włoncze to pc wydaje dzwiek jak by urzadzenie zostalo podlonczone i odlonczone (dwa sygnały ) i lipa :/ ani toska nie chce sie ladowac a tym bardziej brak komunikacji z pc :/ i nie wiem czy wejscie uwalone czy rom ,rom 6.1 toshiby z orange orginalny , miał ktoś taki problem kiedyś ? albo ktos wie jak to rozwiazać   prosze o odp

Hehe

O ile sie orientuje nie bylo oryginalnego romu 6.1 z orange. Prawda?

Coz Ci moge pomoc, hmmm...
Wez czytnik kart pamieci wrzuc roma na karte i zobacz czy zbootuje system. Moim zdaniem z wejsciem USB bedzie kaszan.

mialem ten sam przypadek, jezeli nie swieci dioda ladowania to na 100% wejscie jest uszkodzone, moj telefon poszedl do wymiany/ Orange UK / BTW wejscie sam uszkodzilem zlym wkladaniem microusb
pozdrawiam

gdy ją włoncze to pc wydaje dzwiek jak by urzadzenie zostalo podlonczone i odlonczone

na problemy z wlonczaniem, podlonczaniem i odlonczaniem polecam slownik

hmm chyba jednak wejście uwalone ,wgrywałem z karty 5romów rożnych (ostatni z Orange ) i lipka ,ponadto gdy podłączam tel to nie świeci się dioda :/  choć toshiba sama się wybudza gdy podłącze a jest na czuwaniu wiec jakaś reakcja jest  ,na dodatek tel ma simlocka i nie wiem jak sie go pozbyc ,karta x-sim nie wiem czy bd pasować do toski ktoś może używał ??

Może poprostu dioda jest zrypana?