Hey nie zaglądałem chyba od roku, jako, ze wtedy moja Tośka odmówiła zupełnie współpracy w sposób perfidny. Mimo, ze sie wlacza, laduje system, flashuje, jest nieużywalna. Nie działa dotyk juz zupełnie (nic sie nie odwarstwiło, poza malutka plamka po środku jak na niej zasnąłem), ale to pół biedy, bo mógłbym myszkę podłączyć przez USB. Natomiast chyba sie nie laduje. "Chyba", bo po podłączeniu ładowarki, przez jakas minutę normalnie świeci na pomarańczowo, ale potem LED zaczyna powolnie (nie szybko, tak jak przy rozradowanej) mrugać (tez na pomarańczowo). Oryginalna ładowarka btw. I chyba przez ta minutę trochę sie podładuje, bo jakoś mogę włączyć i nie pada od razu. Na podłączenie na USB myszki albo kompa, działa przez ok 15 sekund po czym sie wyłącza. Wiem, poszedł cały host, albo regulator napięcia przy nim (ciekawe, czy to tez tłumaczy brak touch-a). Tera pytanie:
Czy ktoś tu wymienal hosta, lub cala płytę główna? Ile dal, gdzie znalazł i czy można to zrobić po domowemu (po pobieżnej lekturze XDA, ten Niemiec co go okradli mówili, ze sam dal rade)? Albo chociaż ktoś widział jakiś watek o takiej naprawie (ciężko wygooglowac). Mam juz śrubokręt i nawet kumpla po polibudzie, co ma wszystko do BGA w pracy. Nudzi mi sie w wakacje, potrzebuje jakiś projekt - może ta, w sumie fajna, Toske odratuje. Nowej kupować nie będę, mimo, ze 100€ można by sie potargować. Na przyszłość przestawiam sie raczej na malutka komórkę (Nokia3600s sie sprawdza na razie)+ tablet wkrótce + Kindle
