PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => TG01 => Wątek zaczęty przez: Szakalabombas w Kwiecień 20, 2010, 12:12:13
-
Witajcie,
Nie wiem czy ktoś z was miał już podobną sytuację ale na moim wyświetlaczu pojawiły się smugi (typowe dla odklejającej się wartwy dotykowej). Pod światło jest to zupełnie nie widoczne, tak samo przy włączonym wyświetlaczu. Ale jeśli pda leży z wygaszonym ekranem to człowieka szlag trafia :)
Czy ktoś ma podobną przygodę i mógłby to zdiagnozować (jeśli się mylę)?
Ps. kontaktowałem się z serwisem Tośki w Polsce (CCS) i może być problem z realizacją gwarancji dla naszych urządzeń, każdą naprawę w ramach gwarancji (poza krajem zakupu) muszą uzgadniać indywidualnie z Toshibą, jak stwierdzili nie z każdego źródła telefony kwalifikują się do naprawy. Dodatkowo przypadkiem dowiedziałem się że sieć serwisowa (CCS) jest rozległa i obejmuje praktycznie punkty serwisowe w każdym większym mieście. Więc z dostarczaniem sprzętu i jego odbiorem nie powinno być komplikacji.
W każdym bądź razie: TAK - serwisujemy TG01 w Polsce, NIE - nie z każdego źródła i kraju... :)
-
Hmm ostatnio założyłem folię poliwęglanową na ekran i mam przed środek ekranu pionowo pasek jakby wilgoć się dostała pod ekran czy coś takiego gdyż jest to zlepek pomieszanych kolorów widocznych tylko pod światłem sztucznym, w dzień tego nie widać.
Naciśnięcie tego podowuje że to się jakby rozlewa aby po puszczeniu wrócić na swoje miejsce.
Nie udało mi się dziś zrobić tego fotki, może jutro wyjdzie
Masz może fotki tego zjawiska gdyż chciałbym porównać
Mam gwarancję niby z komisu w Szczecinie, ciekawe co by powiedzieli.
Połączone: Kwiecień 21, 2010, 20:59:39
Nareszcie udało mi się zrobić tego fotkę
(http://i39.tinypic.com/akfos1.jpg)
Nie widoczne w świetle normalnym, musi być mocne światło sztuczne (białe).
-
u mnie nieststy to samo wystąpiło na czanej tośce, wielkość około 2 cm w kształcie koniczynki na samym środku ekranu. pierw myślałem że może gdzieś ją zamoczyłem przez przypadek, ale teraz już wszystko jasne
-
Napisalem do CCS emaila co z tym moga zrobic w przypadku gwarancji komisowej
-
Napisalem do CCS emaila co z tym moga zrobic w przypadku gwarancji komisowej
Niektóre rzeczy są już jasne rano, zanim człowiek wstanie z łóżka...
Pod adresem:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/rekojmia;i;gwarancja;-;odpowiedzialnosc;sprzedawcow,199,0,431303.html
masz objaśnione co oznacza pojęcie gwarancji.
Gdybyś nie chciał zapoznać się z tym tekstem, to przyjmij do wiadomości główny z niego wniosek:
To sprzedawca decyduje jak będzie świadczona gwarancja.
Dlaczego zwracasz się z zapytaniem do CCS, zamiast do sprzedawcy?
Co ma Ci odpowiedzieć firma, która może nie mieć (i pewnie nie ma) żadnej umowy ze wspomnianym przez Ciebie komisem?
-
Zgłosiłem się tu i tu :)
Z tego co się dowiadywałem działa to na takiej zasadzie że ja jestem użytkownikiem końcowym, i za przeproszeniem co to mnie obchodzi czy sam prezes Toshiby sprzedał mi ten telefon czy 50 firma z rzędu.
Tośka była zakupiona w o2 przez komis, komis przekazał mi swoją gwarancję i gwarancja powinna być realizowana przez Tośkę na podstawie IMEI, a FVAT ma potwierdzać zakup i legalność na terenie RP.
Telefon jest zakupiony w Polsce, zgodnie z polskim prawem Toshiba powinna się wywiązać z umowy świadczenia usługi gwarancyjnej, a że był model brany jakby przez pośrednika to zbytnio mnie nie obchodzi, ja jestem użytkownikiem końcowym oraz jesteśmy w UE.
W FVAT nie jest napisane gwarancja serwisowa w firmie xxx tylko gwarancja 12 miesięcy.
-
Żeby było jasne: życzę Ci, aby telefon naprawiono za darmo.
Ale tylko sprzedawca jest zobowiązany do realizacji gwarancji, bo tak stanowi prawo.
Co ciekawe, sprzedawca nie ma obowiązku niczego gwarantować. Gwarancja to część produktu.
Może dawać klientowi więcej możliwości lub mniej. O tym decyduje sprzedawca i mieści się to w cenie towaru.
Co innego dochodzenie praw na zasadach rękojmi.
Tu odpowiedzialność sprzedawcy jest obowiązkowa i za ukryte wady, nie znane kupującemu w czasie transakcji, sprzedawca ponosi odpowiedzialność z mocy prawa.
Argumentem:
(...)
za przeproszeniem co to mnie obchodzi czy sam prezes Toshiby sprzedał mi ten telefon czy 50 firma z rzędu
(...)
nic nie zwojujesz.
Wniosek: musisz dochodzić praw u sprzedawcy.
-
Czyli w zasadzie jeżeli dostałem samą FVAT i na niej, ani na niczym innym nie ma wpisanego regulaminu czy też postanowień gwarancyjnych to w zasadzie sprzedawca może nic nie zrobić bo stwierdzi że w jego warunkach jest że model nie może mieć ryski wtedy przyjmie?
-
Jeśli nie ma gwarancji, pozostaje rękojmia.
Musisz zrobić pierwszy ruch i zgłosić się ze sprzętem tam, gdzie go kupiłeś.
I to jak najszybciej, bo prawo ogranicza czas działania rękojmi. Nie pamiętam teraz zasad, ale zawsze gdzieś to znajdziesz.
Możesz twierdzić, że w telefonie ujawniły się wady, o których nie wiedziałeś i nie byłeś powiadomiony w czasie zakupu.
Jeśli sprawa jest sporna, dopilnuj, aby cała wymiana informacji między Tobą a sprzedawcą odbywała się na piśmie.
Sprzedawca wtedy raczej dobrze się zastanowi zanim spróbuje "olać" sprawę.
Na koniec pozostają rozstrzygnięcia trzeciej strony: są organizacje konsumenckie, sądy...
-
Mozesz oddac tlefon z tytulu niezgodnosci towaru z umowa.
Wtedy od sprzedawcy zalezy czy naprawi telefon, wymieni, badz odda pieniadze.
Przeczytaj sobie:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390 (http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390)
W szczególności akapity:
"Co to jest gwarancja i ile czasu musi trwać?"
"Czy sprzedawca musi wymienić wadliwy produkt?"
"W jakim czasie możemy reklamować towar?"
"Co napisać w reklamacji?"
"W jakim terminie sprzedawca ma obowiązek załatwić reklamację?"
Jezeli sprzedawca bedzie problemowy, to staraj sie miec wszystko na pismie.
Jezeli oddajesz telefon, to pamietaj, zeby sprzedawca podpisal ci pokwitowanie w ktorym bedziesz mial wyszczegolnione co i kiedy oddales do naprawy.
W rozmowie ze sprzedawca nie napinaj sie za bardzo. Staraj sie grzecznie zalatwic sprawe.
Powodzenia w realizacji gwarancji ;)
fangcm
-
Narazie napisałem email gdyż wróciłem do domu.
Zrobię kopię fvat żeby "dziwnym sposobem" nie zniknęła po wizycie w komisie, przejdę się tam w przyszłym tygodniu