PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Android OS => Tablety z Androidem => Wątek zaczęty przez: vladymir w Marzec 04, 2013, 22:07:44
-
W moim Larku FreeMe 70.6 od początku nie dawało się pisać na klawiaturze ekranowej - wychodziła litery inne, niż wybrane, czasem nagle pojawiały się dwie lub trzy zamiast jednej. Włączyłem "pokaż dotknięcia", no i wyszło szydło z worka, na niemal całym ekranie punkt reakcji tabletu jest inny, niż położenie palca. W dwu miejscach nawet pojawia się ślad multidotyku, choć palec dotyka jednego punktu. Ściągnąłem aplikację teoretycznie przeznaczoną do kalibracji ekranu, ale nic to nie dało.
Moje pytanie brzmi: czy to nieusuwalna fizyczna wada ekranu, czy coś można z tym zrobić?
Tylko proszę bez mądrych rad w stylu "zamiast chińszczyzny za dwie stówy kupić od razu coś markowego za marne dwa tysiące".
-
Ja miałem tak w htc i wymienili na gwarancji ekran
-
Niekoniecznie. Na mancie na androidzie 4.0.3 też nie dało się pisać. Po aktualizacji do 4.0.4 jest dużo lepiej. Ale jak nie masz aktualizacji, to oddaj na gwarancję.
-
Może i masz rację,htc to nie manta,niemniej jednak czekam właśnie aż przyjdzie nowy htc bo mają wymienić.trochę napraw robili...no i mialem stock wlasnie 4.0.3
-
Owszem, ale z drugiej strony, to że mój tablet nie jest sygnowany logiem HTC nie uprawnia go do niewłaściwego działania. Cena niska, ok, okupione jest to brakiem BT, GPS, słabym prockiem, marną rozdzielczością, ale reszta ma działać prawidłowo, zwłaszcza ekran.
-
Nie,nie, źle mnie zrozumiałeś.nie chodziło mi co jest lepsze.tylko ze w htc konieczna była wymiana a w mancie może wystarczy soft...
-
Nie, dobrze Cie zrozumiałem, manta to chiński plastik. Nie umywa się do HTC. Ale czasem proste metody pomagają pomagają. W mancie jest kiepsko z dotykiem, a uważam, nawet jak na taki sprzęt, nie powinno tak być.