bret trochę masło maślane
aby fon z nadbudówką lub też nadbudówka z funkcją fonu działała jako fon bezbłędnie musi być albo wydzielony scalak do funkcji fonu z integracją tylko do reszty i możliwością zawładnięcia wyświetlaczem na żądanie albo OS pierwsza klasa najlepiej czasu rzeczywistego z chronionymi obszarami i pewnymi przerwaniami tak by nawet instalacja świeżo ściągniętej z sieci

) wersji TT z kwiatkami

albo kalkulatora produkcji domorosłego,, pryszczatego programisty

) nie wysypała funkcji fonicznych
w tym kontekście ciekawe jaki jest najnowszy Symbian ale nie podejrzewam firemkę od kolorowych, błyszczących foników o pierwszej klasy OS czasu rzeczywistego (inna sprawa, że ich dochody wystarczają na zlecenie tego na zewnątrz)
że mobilnemu windowsowi do tego sporo brakuje to wiadomo
myslę, jednak, że jak Bill się obudzi i wypuści newsa to Symbian pójdzie do kosza. Pytanie kiedy
faktem jest jednak także, że Billowi jak dotychczas bardzo daleko do deterministycznych systemów a już w szczególności przemysłowych bądź czasu rzeczywistego