Symbian rozłącza sesje internetowe, więc w zależności od operatora i wielkości paczki dane mogą się różnić. Do poczty e-mail symbian zżerał mi co najmniej 80mb internetu miesięcznie, WM z podtrzymywaniem sesji zjada mi ok 20-25mb miesięcznie na samą pocztę.
Zgadza się, ale po pierwsze można ustawić w opcjach żeby Symbian trzymał sesje, a po drugie ProfiMail trzyma połączenie push cały czas (niezależnie od ustawień sesji w Symbianie).
A.... po trzecie, w ProfiMailu też można ustawić żeby trzymał sesję przez cały czas swego działania, niezależnie od wszystkich innych ustawień i aktywnych połączeń.
Nie wiem czy można mieć pusha nie podając pośrednikowi hasła, serwer musi wiedzieć komu i jak wypchnąć pocztę.
W protokole IMAP można (piszą nawet o tym na wikipedii).
Połączenie wtedy utrzymywane jest cały czas, a serwer okresowo jest jeszcze "ping'owany" (w ProfiMail ustawia się co ile, domyślnie jest co 28 minut), żeby nie zakończył połączenia.
PS.
Można jeszcze ustawić w ProfiMail'u, żeby okresowo sprawdzał pocztę, co w praktyce działało mi dokładnie jak push (telefon dzwonił oraz sygnalizował migotaniem i kopertą na ekranie głównym, każdą wiadomość).
Sprawdzenie 3 kont pocztowy generowało ruch na poziomie 0.5 kB (wysył + odbiór), co miesięcznie daje jakieś 21 MB, przy sprawdzaniu co minutę przez całą dobę.
Poza tym ProfiMail ma coś takiego jak czas pracy (tzn. w jakich godzinach ma sprawdzać pocztę) oraz umożliwia ustawienie dwóch punktów dostępu (pierwszym może być WiFi, a drugi GPRS, gdy pierwszy jest niedostępny).
Prawdziwym problemem okresowego sprawdzania poczty były jednak nie generowane dane, a zużycie baterii. Sprawdzałem programem Nokia Energy Profiler i skoki w trakcie sprawdzania poczty były na tyle duże i długie, że radykalnie skracały całościowy czas pracy baterii.
W tym kontekście push przez IMAP'a sprawuje się o niebo lepiej.