Przyklady mozna mnozyc.
1. W nokii brak zwisow, przeciwienstwo Q (o nie ! nie mam poinstal. zadnych programow na pamieci glownej, 3 na storage i nie w jednym momencie uzywane. ) ale.... W Nokii slucham mp3 i jednoczesnie sesja internetowa UMTS - pisze maila, w trakcie- polaczenie przych. sesja umts zwieszona mp3 tez, po rozmowie sesja wznawiana ,mp3 juz recznie ,ale sprawnie i bez klopotu. W Q w takiej samej sytuacji doszlo do zwisu. Sesja oczywiscie GPRS/EDGE
2.Wyszukiwanie nr.w ksiazce tel. koszmar.....
http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=29058 .....
Przyklad : dostaje 2 faktury z nr.tel. czyli musze zadzonic i na bierzaco omowic sprawy. Potem z ksiazki tel z Q zadzwonic (szybko-po szybka informacje) do 3 innych kolegow z pracy.Na Nokii robie to naturalnie - sprawnie, w Qteku stres. Moze to kwestia przyzwyczajenia. Ale mam to gdzies" juz 2 tydzien nie udaje mi sie szybko telefonowac w okreslonym czasie do kilku osob.
3. Ogolnie Symbian jest "lzejszy" wiec inne przeznaczenie a robic moge prawie (majac na uwadze przykladowo platforme komunikacyjna np.wysylanie poczty z zalacznikiami ) to samo co na Q.
4. Nokia sluzy do sprawnej
szybkiej komunikacji- przeciwienstwo
Q.
5. Q sluzy mi do inych celow (wiekszy czytelny ekran itd itd) , i nie ma go co porownywac z platforma S.
6. Ostatni punkt musialem wyrzucic/zmienic bo zagalopowalem sie za bardzo i zignorowalem fakt ze temat jest Twojego autorastwa

.....
jeszcze troche na ...hmmm....3 pierwszych stronach tu :
http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=28477 Podpisuje sie pod wszystkim co pisze *bret* o Symbianie
, docenilem ta platforme dopiero

po nabyciu Qteka
