Myślę, że to normalny czas dla smartfona, miałem E50 i przy podobnych czasach rozmów trzymał właśnie 3 dni bez bawienia się innymi funkcjami, jak do tego dochodziła transmisja GPRS (sprawdzanie poczty, kilka stron web) to spadało do 2 dni. Jeżeli dużo się przemieszczasz, to ciągłe logowanie się fona do innej celi też obniża czas oczekiwania.
Nowy smartfon nigdy nie będzie ciągnął tyle na baterii co dumbfon. Stare Nokie potrafiły długo wytrzymac w standby, ale sprzęt przecież mocno się zmienił od tamtych czasów. Jeżeli na E50 da się oglądać DivX-y, to znaczy, że "ma moc" (chociaż mogłaby mieć nieco więcej), a ta moc wysysana jest z baterii.....
Jeżeli czas standby jest taki kluczowy to polecam spróbować jakiejś Nokii z Series40, na tych fonach pewnie wyciągniesz ze dzień-dwa więcej przy takim profilu dzwonienia.
Mam w domu starą Motkę V600, leży włączona na wypadek "awarii" i nie używana (ale z włożonym SIMem) ciągnie od zeszłej soboty, czyli 10 dni. Przez ten czas nie była nawet otwarta (klapka), a na wskaźniku naładowania baterii jest jeszcze jedna kreska. Ciekawe, czy pociągnie do soboty? :-)