PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Palm OS => Perły z lamusa => Sony => Wątek zaczęty przez: sq5fg w Marzec 26, 2008, 00:16:57
-
Niestety aparat w moim NZ90 odmówił posłuszeństwa. Jak wiedzą osoby zorientowane w temacie tej przypadłości, Sony zobowiązało się do darmowej naprawy tej usterki. Oferta ta jest ważna jeszcze do końca tego roku. Chciałbym z tej szansy skorzystać. I tutaj pojawia się moje pytanie do osób, które już to przeszły. Czy palmtopa trzeba wysyłać bezpośrednio do stanów czy też można jakoś przekazać w lokalnym firmowym salonie Sony? Mieszkam blisko właśnie takiego salonu i jutro chcę się tam wybrać jednak nie jestem pewien czy będą tam w ogóle wiedzieć o co chodzi.
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
-
Podpisuje się pod tego posta! Mam to samo....
I taka uwaga podobno jest tak ze jak wyleś do servisu i okaże się ze te uszkodzenie jest niezwiązane (np. od upadku urządzenia) z zamontowanym wadliwym układem to naprawiają a potem każą płacić za wymianę...
-
Tak jak mówiłem, byłem wczoraj w salonie Sony. Tak jak podejrzewałem nic nie wiedzieli na ten temat. Dodatkowo zaskoczyła mnie ich totalna niewiedza: jak zapytałem się o Clie, to miły pan powiedział mi, że Sony chyba coś takiego produkowało kiedyś, ale to w ogóle nie było dostępne w Polsce, nikt tego nie sprowadzał nawet do Europy (!!!). Oczywiście chodzi ogólnie o całą linię Clie a nie o ten konkretny model. Jak dla mnie to jest totalna ignorancja i to ignorancja wobec firmy w której się pracuje. No ale cóż... dostałem telefon do głównego serwisu Sony w Warszawie. Spróbuję tam na dniach zadzownić i dowiedzieć się czy pośredniczą w wysyłce palmtopów do naprawy (bo oczywiście o naprawie w kraju to nawet nie marzę).
-
To dawaj znać jak zadzwonisz bo jestem ciekawy co ciołki z servisu powiedzą....
-
Dzwoniłem dzisiaj do Sony Polska i tak jak się spodziewałem - nie są mi w stanie pomóc, bo Sony oficjalnie na teren Polski nie sprowadzała tych urządzeń. Poza tym jak to w dzisiejszych czasach bywa firma Sony Polska niewiele ma wspólnego z Sony. No i oczywiście musiałem bardzo dokładnie tłumaczyć co to za urządzenie itp. itd.
Jednym słowem - nie ma to jak polskie zacofanie technologicze...
Będę się w takim razie próbował kontaktować bezpośrednio z Sony, może oni coś pomogą.
-
Tu nie chodzi o zacofanie. Chodzi o to że Polska traktowana jest jak kraj trzeciego świata. Właśnie tak wyobrażałem sobie sprawę gdy napisałeś pierwszego posta. Dzwonisz i jeszcze musisz im tłumaczyć co to za urządzenie.
Sprawę w US wykonasz bez problemu, ale jakoś musisz im tego Clie przysłać, a myślę że same koszty przesyłki Ciebie zjedzą. Na Twoim miejscu szukałbym uszkodzonego NZ90, na przykład z rozlanym wyświetlaczem i przełożył aparat własnoręcznie, to nie powinno być trudne.