Witam,
Na prośbę kilku osób z forum podzielę się pierwszymi wrażeniami z użytkowania Z1 Compact - najmocniejszego na rynku smartfonu z ekranem 4,3".
Wykonanie, obudowa. Z1C powiela stylistykę serii "Z"- aluminiowa rama z dwoma gładkimi panelami. Tutaj tylny panel wykonany jest z plastiku (mniejsza masa), ale nie wpływa to na odbiór sprzętu. Wykonanie jest wzorcowe, spasowanie elementów perfekcyjne, zaślepki pasują co do setnej części milimetra. Ogólnie nie ma się czego przyczepić.
Ponarzekać można za to znów na rozwiązanie z foliami (ekran i tył są fabrycznie oklejone folią) przez co telefon będzie się łatwiej rysował niż ekrany z Gorilla Glass, a po drugie niemiłosiernie się palcuje. Ja już czekam na matową folię na tył, bo wycieranie telefonu co 5 minut jest raczej mało wygodne.
Ekran. W końcu jest dobrze. W Z1C Sony nareszcie zastosowało ekran typu IPS. Mamy więc porządne kąty widzenia, świetny kontrast, całkiem niezłą czerń i bardzo dobrą widoczność na słońcu (przetestowane wczoraj w okolicznościach pięknej polskiej wiosny w lutym

. Rozdzielczość HD skutkuje świetną ostrością, czcionki są gładkie i bez mikroskopu nikt się pixeli nie dopatrzy.
Soft, wydajność. Na pokładzie jest Android 4.3, póki co nic nie słychać o konkretnej dacie aktualizacji do KitKata. Soft jak to w zwyczaju Sony: mało śmieci, dodatków i innych zbędnych dupereli ala Samsung. Mimo, że graficznie dość mocno odbiega od AOSP, to wygląda dobrze, a przede wszystkim działa super płynnie. Snapdragon 800, 2GB RAMu, ekran "tylko" HD - najszybszy sprzęt jaki miałem (a przed Z1C 2 tygodnie posiadałem Nexusa 5). Wszystkie gry również chodzą jak burza, choć uczciwie powiem że wiele to ich na razie nie testowałem

Root do zrobienia bez odblokowywania BL, choć jest z tym w cholerę zabawy
Aparat.Póki co największe rozczarowanie. Spodziewałem się sporo więcej od Sony, tym bardziej że aparat jest żywcem wyjęty z większej Z1. A tu zdjęcia w trybie automatyki pozostawiają wiele do życzenia - przepalone, szumy przy gorszym świetle, regularnie za wysokie ISO, do tego kompresja z 20 do 8mpix średnio im wychodzi. Żeby zrobić przyzwoite zdjęcie na słońcu albo w gorszych warunkach (pomieszczenia) trzeba się nakombinować z trybem manualnym. No ale to pierwszy soft, liczę że Sony się podciągnie w tym temacie.
Bateria.Póki co miłe zaskoczenie. W trybie czuwania prawie zerowe zużycie, przy włączonym ekranie (z maksymalnym podświetleniem) też spada w całkiem przyzwoitym tempie. Snapdragon 800 był reklamowany jako sporo oszczędniejszy od poprzedników, co w połączeniu ze stosunkowo niewielkim ekranem skutkuje dobrym czasem pracy baterii. Myślę, że w codziennym użytkowaniu (póki co mnóstwo zabawy), dwa pełne dni normalnej pracy są spokojnie do uzyskania.
Rozmowy. W Z1 sporo osób narzekało na średnią jakość rozmów i mizerny głośnik, tu póki co raczej mam bardzo pozytywne wrażenia. Czułość modemu GSM również jak to u Sony na bardzo wysokim poziomie.
Wodoodporność.Jest i działa. Moja Z1C pływała już i w wodzie w i piwie

Bez obrażeń

Na razie po kilku pierwszych dniach:
Na plus:
+ wykonanie,
+ bateria
+ wydajność,
Na minus:
- aparat w trybie automatyki,
- głośność wyjścia słuchawkowego,
- palcowanie i brudzenie się ekranu i tyłu,
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, to zapraszam do dyskusji poniżej.