Bibekowal, Twoje pytanie jest, z tak zwanym, drugim dnem. Bo :
1. Ktoś, kto zdecydował się to produkować, na pewno zbadał zapotrzebowanie rynku.
2. Większość populacji najlepiej zasypia przy telewizorze albo przy radiu koło łóżka.
3. Wróć pamięcią do przeszłości i wyłap, ile razy miałeś momenty zasypiania w aucie mimo radia ( jak jedziesz z kimś w nocy, to nie słuchasz radia na max i z subwooferem, co właśnie skutecznie nie pozwala zasnąć ).
4. Taki generowany dźwięk powinien być alarmujący ale nie drażniący, aby wyróżniał się wśród innych hałasów.
5. A tak wogóle niejaki Jan Kaczmarek mówił " po co kupować książki, jak można je samemu pisać " i wg tej zasady po co kupować taki gadżet, jak można wykorzystać to co już mamy.
6. nie poznamy skuteczności ani potrzeby posiadania czegoś takiego, póki tego nie sprawdzimy.