Witajcie,
Otóż postanowiłem wziąć się za tłumaczenie WM6.1 do Toshiby G500, wszystko gładko poszło aż do nieszczęsnego tapres.dll.0409.mui. Jeżeli cokolwiek zostanie zmienione w tym pliku a następnie podmieniony plik zostanie wrzucony na telefon, to niestety WM nie wstaje. System wisi na logo Toshiby - pomaga jedynie HR. Pomyślałem sobie, być może wina to certyfikatów. Po sprawdzeniu, plik mui od tapres certyfikatów nie ma (ten orginalny), więc zmieniłem w nim parę stringów no i postanowiłem podpisać ponownie certyfikatem (korzystałem z Multi File Singera z tego forum). Wrzucam na telefon, telefon znowu nie wstaje. Kombinowałem z zamianą 0409 na 0415, dodanie w rejestrze 0415 jak PL no i telefon rusza, jednak korzysta z 0409, który pozostaje bez zmian.
Jeżeli miałby ktoś jakiś pomysł, jak dokonać tego, aby plik ten po modyfikacji nie powodował zwiechy systemu, to byłbym wdzięczny, gdyby podzielił się ze mną swoimi spostrzeżeniami

.
Pozdrawiam,
DN