sesja GPRS przy połączeniu MMS

  • 2 Odpowiedzi
  • 561 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Kikus

  • **
  • 168
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Mpx200
sesja GPRS przy połączeniu MMS
« dnia: Styczeń 08, 2006, 15:58:03 »
Wiem że temat był już wielokrotnie wałkowany ale niestety nie znalazłęm mimo to rozwiązania dręczących mnie problemów. A mianowicie, mam WM2003 MPXLandu, skonfigurowane połączeniue MMS w profilu Secure WAP cnnection bo w tym romie ustawień MMS nie ma. Program do mmsów to znany i lubiany ArcSoft MMS Composer. MMSy działają i owszem całkiem dobrze, przychodzą, wysyłają się i wszystko by było pięknie gdyby nie dwa małe problemiki. Otórz po wysłaniu MMSa mam cały czas podłączoną sesję GPRS którą muszę rozłączać ręcznie. Podczas gdy jest otwarta sesja GPRS dla MMS odłącza mi Jeyo Mobile Companion (Active Sync pozostaje podłączony). Dopiero gdy po rozłączeniu GPRS re-podłączę telefon kabelkiem to odzyskuje połączenie, lub bez odłączania zresetuje program. Czy może ktoś wie co można z czymś takim zrobić ?? Może nie są to problemy natury egzystencjalnej aczkolwiek troszkę denerwujące.

*

Offline WaldekGo

  • *****
  • 1522
    • smartphone.net.pl
  • Sprzęt: Touch HD2, TyTN II, Hero, Diamond, HTC p3300, SPV, SPV e200, SPV c500, SPV c550
sesja GPRS przy połączeniu MMS
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 08, 2006, 16:04:41 »
A po co w ogóle rozłączasz tą sesję? Niech sobie wisi i tyle, i tak nie generuje żadnych kosztów ani nie zużywa prądu.

*

Offline Kikus

  • **
  • 168
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Mpx200
sesja GPRS przy połączeniu MMS
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 08, 2006, 16:24:50 »
Dziękuję za tak szybką odpowiedź i jednocześnie przepraszam, że tak niewyraźnie piszę, tym razem postaram się wyraźniej. Podczas gdy mam otwartą sesję GPRS dla MMS nie mogę podłączyć telefonu do Jeyo Mobile Companion który jest mi nieodzowny do normalnego funkcjonowania, gdyż bez niego musiałbym pisać smsy na klawiaturze telefonu co spewnoscią skonczyło by się nerwicą lub w najlepszym przypadku syndromem porażenia nerwu kciuka. W związku z czym bardzo bym prosił jednak aby ktoś w miarę oczywiście możliwości pomógł mi uporać się z dręczącym mnie problemem, a ocenę sensowności moich potrzeb zostawił na później ;) Pozdrawiam.