Wydaje mi się, że trochę zbyt pochopnie oceniacie człowieka. Mam znajomego w Zielonej Górze który specjalizuje się w wyszukiwaniu na złomowiskach w Niemczech właśnie takich rzeczy i już kilkakrotnie na Allegro sprzedawał m.in. panele, kilka razy miał nawet nawigacje. Czy jego też należy wrzucić do "jednego garnka" ?? Chyba w prawie polskim istnieje "domniemanie niewinności", a wy już go osądziliście ....
Na razie nikt z nas nie postawił mu zarzutów, ani nie wezwał na przesłuchanie. Między innymi dlatego, że istnieje domniemanie, że właśnie wyskoczył z Białegostoku (to w końcu prawie tak samo blisko granicy jak Zielona Góra) do Niemiec na złomowisko i znalazł te parę paneli i dwa PDA z nawigacją. A że jest dyskretny to nawet telefonu nie odbiera, bo o mailach sam napisał, żeby nie pisać do niego.
A że wśród uzytkowników PDA takie aukcje budzą zdziwienie to zdrowa i normalna rzecz.
Więc ty nie zarzucaj nam, że kogoś niewinnego już osądziliśmy