Witam,
we wtorek rano (około 7.30) w drodze do szkoły zgubiłem albo skradziono mi HD2.
Mógł wypaść w czasie dosyć szybkiej jazdy na rowerze z kieszeni bluzy, albo ktoś mi go buchnął na którymś przejściu dla pieszych (był naprawdę spory tłok, bardzo realne)...
Miał lekko obity lewy górny róg, lekko schodziła farba z klapki po bokach, miał folię na ekranie i był w czarnym skórzanym futerale (taki gdzie HD2 wkłada się poziomo od góry, docelowo ma służyć do przypięcia do paska).
Około 30 min po zgubieniu karta sim nie dawała już znaku życia jak się na nią dzwoniło, od razu sygnał 'zostaw wiadomość'...
Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie...