PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Różne => Działy Archiwalne => Skradzione => Wątek zaczęty przez: orte w Czerwiec 17, 2005, 09:23:47
-
Bo w opisie aukcji widzę:
"W komplecie: sam palmtop."
Więc ciekawe co to za komplet ;)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54868266
-
Też się zastanawiałem daczego ludzie sprzedają sam palmtop, przecierz musiał być kupowany z ładowarką i stacja dokującą. Jeśli przyjąć że wszystkie sprzedawane "golasy" są krojone to handel kradzionymi palmtopami kwinie.
-
Też się zastanawiałem daczego ludzie sprzedają sam palmtop, przecierz musiał być kupowany z ładowarką i stacja dokującą. Jeśli przyjąć że wszystkie sprzedawane "golasy" są krojone to handel kradzionymi palmtopami kwinie.
Nie do końca tak jest, ja kiedyś dostałem ipaqa od kolegi, gołego ipaqa, wniosek sam się nasuwa: kradziony. Ale kolega uczciwy… i co się okazało. Kolega pracuje w Niemczech, dostał pda z firmy, rozpakował go , pobawił się chwile, poszedł do auta, pudło i całą resztę gratów rzucił na tylną kanapę, ipaqa wsadził do kieszeni marynarki i pojechał do marketu. Wraca z zakupów a tu auta nie ma (no i gratów do ipaqa też)… I tak został z gołym pda… Wydarzenie autentyk, więc pochopnych wniosków na silę wyciągać nie trzeba…
-
Ale musisz przyznać że kradzierz jednak była. :)
-
Pewnie polacy [jezeli kogos urazilem to przepraszam]
-
Tak, była..., ale mowa jest o gołych pda, wiekszość pewnie jest z "wętki" ale są wyjątki, osobiście jestem zdania że każdy uczciwy sprzedający gołego palmtopa powinien opisać okolicznosci jego "golizny"
-
Niestety przeszłości tego pocketa dobrze nie wróżę... zobaczcie na inne aukcje tego kolesia... Szczególnie ten mio 338 według niego pełen komplet składa się z gpsu po kablu ładowarki samochodowej i z podstawki na pda w samochodzie? zestaw wygląda na skrojony z jakiegoś auta, w którym zapomniano schować urządzenia przed wyjściem.
Pozd.
Ps. na innych aukcjach tego typa jest więcej podejrzanych rzeczy:?
-
radyjka też typek ma http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54721995
:) pewnie jeszcze ciepłe;)
-
dobra daje 99% ze to trefne gdyz dostalem strsznie niamieszany post co do legalnosci urzadzenia ;]
-
Bardzo możliwe, że gość kombinuje; ale żebyście wiedzieli CO można kupić w "autoryzowanych" serwisach i sklepach na mieście (a nie na bazarze, czy allegro). Może to stąd wysokie wskaźniki przestępczości dla Szczecina :)
-
Sam kupiłe "golasa", jedynie z karta pamieci i rysikiem, w dodatku jezyk niemiecki :D
Wczesniej olalem tą aukcja myslac ze jest kadziony, gdy jednak zapragnąłem zmienic sprzet to dokladnie podpytalem goscia.
Wyjaśnil, ze sam kupowal pda ze znajomym w mediamarkcie w niemczech. Po okolo roku dostal go w rozliczeniu , bo wznajomy mial u niego dlugi.
Jak wiekzosc ludzi wyrzucil opakowanie i instrukcje. Ladwarke zniszczyl. Kabel usb mial doslac, jednak nie dosłał.
Pozdrawiam
-
|=-]Pewnie polacy [jezeli kogos urazilem to przepraszam]
Prawdopodobnie masz rację, ale mimo wszystko "Polacy" pisze się z dużej litery :)
Polacy mają już na Zachodzie swoją markę; mają nas za debili, a my jeszcze dajemy na eksport głupkowato uśmiechniętych hydraulików i pielęgniarki, szkoda gadać...
Nie wiem jak jest obecnie, ale krążył w Niemczech taki żart:
"Jedźcie do Polski, Wasze samochody już tam są" - nic dodać, nic ująć.
A odnośnie aukcji, jestem niemalże pewien, że ten palmtop nie pochodzi z legalnego źródła, jeszcze te pozostałe aukcje....
-
i już po aukcji - allegro usunęło
-
jak macie taka aukcje to najlepiej zapytac czy koles wystawi umowe kupna sprzedarzy
a w tej umowie wstawcie klauzule ze sprzet jest z legaslnego źródła
P.S. A co do wyrzucania pudełka, niszczenia ładowarki ... no coments
Taka sytuacja zdarza się raz na 1000 a w większości przypadków puedełko (jest małe) i paragon trzymamy na wszelki wypadek :)
-
P.S. A co do wyrzucania pudełka, niszczenia ładowarki ... no coments
Taka sytuacja zdarza się raz na 1000 a w większości przypadków puedełko (jest małe) i paragon trzymamy na wszelki wypadek :)
Co do pudełka to jeszcze - sam czasem wyrzucam po pewnym okresie, ale zawsze przecież zostaje instrukcja obsługi, jakieś płyty (jeśli dotyczy) i inne tego typu materiały, a to już stanowi pewien dowód legalności...
-
P.S. A co do wyrzucania pudełka, niszczenia ładowarki ... no coments
Taka sytuacja zdarza się raz na 1000 a w większości przypadków puedełko (jest małe) i paragon trzymamy na wszelki wypadek :)
Nieprawda ja nie kolekcjonuje pudełek - zabrakło by miejsca..
MOj znajomu za to uzbierał całą ścianę pudełek po programach koputerowych (zamiast tapety) ;)
Mysle ze mało kto trzyma opakowania...
-
A ja trzymam opakowania, bo uważam że opakowanie to część produktu i bez opakowania produkt jest mniej wartościowy.
No i zawsze jest ryzyko że towar bez papieru i pudełka, jest lewy :)
-
A ja wywalam kartony. Bo szkoda na nie placu.
Choć papiery przetrzymuję
Złodziejom powinno sie łapy przetrącać najlepiej takim drewnianym kijkiem
:)'