hmm wiesz, tak jak dałeś przykład z kasą w kasynie... wszyscy widza ją, wiedzą że hazard jest zły i nie powinno się tak robić, tylko chodzic przez dwa lata do pracy, odkladac stowke miesiecznie na wymarzonego xda flame (przyklad)
wedlug mnie po czesci winny jest nabywca, ktory pomimo kiepskiej jakosci opisu, kiepskiego udokumentowania pochodzenia sprzetu, aukcji z bledami w opisie brnie w to dalej. no przeciez nie oszukujmy sie, czlowiek zagladajacy na to forum powinien odroznic 15-sto latka na allegro od powaznej oferty... po czesci z jego strony jest wina ze nie przyklada wagi do tego od kogo/co/z kad kupuje... a to tak proste popatrzec i zastanowic sie zanim cos sie kupi naprawde okazyjnie...
dzisiaj w uwadze bylo: gosciu naciagal ludzi na sprowadzanie samochodow: podawal cene 2 x nizsza niz realna. oczywiscie po kontakcie telefonicznym mowil ze cena + 500 zl za sprowadzenie... oczywiscie reszta juz po oplaceniu i sprowadzeniu samochodu i bla, bla bla... ktos wplacal 500 zl i koles znikal, kupowal kolejnego startera za 5 zl i to samo.
i kto w tym przypadku powinien czuc sie winny? osoba ktora oszukuje jest napewno winna i w jakims stopniu odczuwa ta wine, natomiast czy winna jest osoba ktora nieodparcie probuje wzbogacic sie sposobem o niewiadomym pochodzeniu? nie lepiej isc do komisu i za te 33% ceny miec pewnosc towaru/uslugi/whatever?
nie, bo wygrywa chęć bycia lepszym. kupienia taniej. NAJTANIEJ. a potem zycie weryfikuje. weryfikuje ze skąpstwo, dusigrostwo i bycie naiwnym to wybuchowa mieszanka.
według mnie osoba pragnaca sie wzbogacic nie powinna licytowac/zamawiac/umawiac sie na cos, czego nie jest pewna. Jak w kasynie. wchodzisz z zamiarem pomnozenia pieniedzy a wychodzisz splukany.
taka osoba wedlug mnie jest w 25% winna, pozostała część winy lezy po stronie oszusta.
bo za pazere i pyche sie powinno płacić1
pozdrawiam.
______________________________________
1: to jest tylko moj i wylaczny poglad etyczny, zastrzegam ze nie podlega on w moim przypadku dyskusji, jak kazdy mam swoje zasady i to jest jedna z nich: gdy ktos chce byc hop do przodu, zawsze laduje hop do tyłu...