Ja się cieszę, że nie mam zamiłowania do filmowania Omnia bo trafił by mnie szlag. Ostatnio z ciekawości nagrałem synka, który coś tam pod nosem mówił i później jak to odtworzyłem to mało co słychać i do tego jakieś pierdzenia, trzaski... ogólnie mówiąc to dźwięk beznadziejny

zaś wideo w normie - taki efekt jak puszczałem na Samsungu. Nie próbowałem odtwarzać tego pliku na innym sprzęcie np. PeCet. Może ta wina leży przy odtwarzaniu, sygnał dźwięku jest zbyt mocny i na Samsungowym głośniczku pierdzi i syczy, z drugiej strony może to wina mikrofonu, bo jest za czuły w tej aplikacji

Jakby nie patrzyć Omnia dała ciała pod tym względem
