Koniec końców testowałem PersianBlue i po 15 minutach wróciłem do ObexInbox. Powody dwa.
1) Przy plikach większych niż ileśtam MB wyskakiwał błąd typu "out of memory" pomimo wybrania folderu docelowego jako Moja Pamięć

Tak jakby przesyłany plik lądował wpierw w pamięci urządzenia a potem był kopiowany do ustawionej lokalizacji.
2) Pliki ze spacją w nazwie był zapisywane z %20. Na przykład: "fajny plik.zip" jako "fajny%20plik.zip".
Na xda w temacie o PB pojawił się komunikat o wstrzymaniu rozwijania programu z powodów osobistych :/