mam problem, może ktoś zna rozwiązanie:
rozładowałem Omnię do totalnego zera, w międzyczasie próbowałem doładowywać przez kabel usb z usb 1.0 albo 1.1 (w każdym razie nie 2.0). póki bateria działała, to po podłączeniu nie ładowała się (nie świeciła się czerwona dioda)(a przez kilka dni nie miałem ładowarki, tylko kabel). akku padło 2 dni temu, dopiero dziś mam dostęp do ładowarki. podłączyłem, świeci mi red dioda (czyli ładuje), ale nie startuje. ekran robi się ciemny albo po "samsung omnia", a raz po animacji. tak jakby OS się nie ładował. a HR: primo nie chcę robić, secundo nie doczytałem nawet jak.
na razie piszę na świeżo (zamierzam zostawić na zwykłej ładowarce kilka godzin), ale już teraz mię to letko wkurza... ktoś tak miał?