Puchaty, ten rom, o którym wspomniałeś wcześniej (od Shokka9) jest naprawdę niezły. U mnie przynajmniej zapiernicza jak mały samochodzik i ma także dużo wolnej pamięci. Ekran jest czuły, nic się nie wiesza. A jedyną jego wadą jest to, że nie jest po polsku. Być może ma jakieś inne wady, o których nie wiem. Ale jak gdzieś kiedyś pisałem, mój angielski jest bardzo kiepściutki i do wszystkiego nie doszedłem. A że jest to beta, to mi akurat najmniej przeszkadza, tym bardziej, że jest szybszy i stabilniejszy od niektórych "produkcji" z WM6.1. Ja żebym miał możliwości i przede wszystkim umiejętności, to bym sam je spolszczał. Niestety, tak wysoko nie sięgam.