Poczytalem (NA MARGINESIE NA FORUM)

i wiem...
Musi piszczeć, to przewornica... Ujednych moze trosze głosniej u innych mniej, ale zawsze bedzie...
mój stary mowi, ze tego nie slyszy, ale jak zapytalem mlodszej siostry to powiedziala, ze moj telefon "blaga o pomoc"
to nie jest mocny pisk, ale da sie go odczuc w ciszy, a w nocy, gdy jest bardo cicho jest po prostu nie do wytrzymania.. nikt nie wie jak sie tego pozbyc??
Nie wierze, ze az tak CI piszczy, ze spac nie mozesz... Po prostu jestes przewrazliwiony...
Ale jak CI to przeszkadza, wymien telefon i juz...
Blagasz o pomoc, liczysz, ze przyjade i powiem CI, ze nic sienie da zrobic?? Albo dam Ci moj??
Skoro dzwiek jesat nie do wytrzymania, idz z nim do serwisu, niech CI powiedza, czy to norma, niech pokaza inny model, czy tez tak piszczy... Jesli piszczy mniej, niech wymienia i po ptokach...