umierajacy i780

Witam wszystkich szczesliwych  posiadaczy i780. Ja juz powoli przestaje byc szczesliwy:( a jestem jego posiadaczem od 2 lat. Problem zaczol sie pol roku temu, ale po dniu walki i rozebraniu ustapil. Tym razem od dwoch dni, rozbiorka i przeczyszczenie nic nie pomoglo. Problem prawdopodobnie tkwi w przycisku power iz dziwnie telefon na niego reaguje, czasem normalnie, wcisne zalaczy sie ekran,znowu wcisne wylaczy sie, a teraz jest tak ze czasem sie moze wylaczyc telefon, czesto jest tak ze ledwo dotkne(nawet nie wcisne przycisk) to juz sie wylaczy tel badz zalaczy ekran i po chwili wylaczy. Bywa i tak ze sie sam w kieszeni wylaczy a potem nie raguje na power i musze reset zrobic, a i tak po wcisnieciu przycisku telefon sie wylaczy calkowicie. Ciezko opisiac co sie dzieje ale jest to zwiazane z przyciskiem. Hard reset byl i nic nie dal. Dzisiaj zmienie rom ale tez watpie ze to cos pomoze. Niestety nie da rady rozebrac przycisku bo mozna go potem nie zlozyc. Mial juz ktos z was taki problem? O chwilowo dziala normalnie:D.

To raczej problem sprzętowy. Jeśli wcześniej działał, a romu nie zmieniałeś, to wgranie nowego nic nie da. Może pod wpływem temperatury lub  jakiś mechanicznych mikrouszkodzeń są te problemy? Mogła też być wada fabryczna, która ujawniła się po pewnym czasie. Może być uszkodzenie płyty głównej. Myślę, że bez serwisu się nie obejdzie.

Tez myslalem ze to problem sprzetowy, ale kiedys juz tak bylo i minelo, teraz rowniez od kilku godzin dziala prawidlowo. Myslalem ze moze zimne luty, lecz plytka jest tak skomplikowana ze samemu nic sie nie da zrobic. Telefon nigdy nie spadl, a problemy wystepowaly nie zaleznie od temperatury. Ile serwis by sobie policzyl za wymiane plyty? Bo zapewne tak by oni zrobili.

W dziale Serwis jest użytkownik @kubaa który może Ci pomóc. Napisz do niego?

Kiedyś ktoś pisał o podobnym problemie, tak samo jak twój telefon, raz reagował na przycisk, raz nie itp. Z tego co pamietam u tej osoby było to spowodowane zawilgoceniem. Bardzo możliwe że w Twoim i780, przez te 2 lata, w micro switch nazbierało się kurzu, bądź też zaśniedziały styki switcha. Bardzo możliwe że wymiana ww elementu całkowicie rozwiąże Twój problem .

Jestem troche zaprzyjazniony z lutownica lecz niestety tak malych elementow ,na dodatek na podwojnym laminacie nie ma szans naprawic w domowych warunkach. Jak narazie problem znikl, ale pewnie powroci. Nie orientuje sie ktos ile by kosztowala cala plyta glowna? Jak problem znowu wystapi to zglosze sie do uzytkownika @kubaa . Pozdrawiam.

Zapytaj w jakimś serwisie czy by Ci tego "pstryczka" nie przelutowali  .  Płyta główna  to podejrzewam koszt minimum 150zł...