Witajcie, Rom wrzuciłem do telefonu jakiś tydzień temu, bo wymagał już koniecznej wymiany softu. Wszystko pięknie ładnie,tel.działał jak należy-do soboty. Telefon zaczął się zacinać sam z siebie,nie reagował na nic, mrugał sobie jak chciał itd. soft reset-telefon sie włączył ,ale po długim czasie i dalej się zawieszał.Kolejny reset-to samo. Hard reset- telefon nie wstał.Mirage go nie widzi, nie włącza się, nie reaguje na ładowarkę czy cokolwiek,dioda też nie świeci.próbowałem chyba wszystkiego,i nic. Pozostaje tylko naprawa,podejrzewam.