czy i780 nadal jest trudny do uwalenia?

Obiegowa opinia (z tego forum i z xda) jest taka, ze naszego i780 ciezko uwalic.

Ale na xda coraz czesciej pojawiaja sie posty typu 'pomocy, moj phon nie zyje'...

przyklad:
http://forum.xda-developers.com/showthread.php?t=447035

Co sie zmienilo w zwiazku z  nowymi romami, czy po prostu przypadek?

P.

jest coraz więcej nowych userów którzy robią masakryczne błędy podczas flashowania...
przykład z naszego forum: wgranie romu z i200 do i780...

nie oszukujmy się, da się zabić go na własne życzenie...

No nie powiem widać po tym gościu z XDA że jest jakimś solidnym hardcorem. Ja bym się kilka razy stuknął w głowę zanim bym wgrał jakieś rosyjskie oprogramowanie. Wszystko idzie dobrze jeśli przestrzega się kilku prostych zasad i najpierw myśli a potem robi. A poza tym najpierw polecam dokładnie poczytać o dostępnych romach na i780, mi zajęło 3 popołudnia zanim dokładnie wiedziałem co chcę wgrać i jak mam to zrobić. Jakie by to urządzenie nie było łatwe do flashowania i odporne trzeba zawsze pamiętać że flashowanie urządzenia jest w jakimś tam stopniu ryzykowne i trzeba to ryzyko możliwie minimalizować. A o tym, że i780 jest odporny świadczy fakt, że takie uwalenia są mimo wszystko wyjątkami i można je policzyć na palcach - regułą jest to że nawet bo złym flashu da się go podnieść.

Tak jak pisze Slig - ja krążyłem koło tematu tydzień, jak się wie co się robi to ciężko uwalić.

kurcze przeciez to nie jest ruska pozytywka co nawet po wybuchy nuklearnym bedzie grała, to skomplikownay telefon  a tak na serio, klopoty z uwaleniem i780 wyniku błedu zawartego w romie ( patrz XDA -dev) nie wiązał sie z całkowitym zalatwieniem na amen tego telefonu. Mozna było z tego wybrnac aczkowliek bylo to dośc skomplikowane ale SIE DALO!!!!!
Porównując  sposoby jakimi mozna zabic telefon czy ppc  takich firm jak HTC  czy inne to I780  ma mistrza świata  , poniewaz teoretyczny redset komp. podczas flasza wyciągniecie kabla nienaladowana bateria  ( grzechy ciezkie  jak by nie patrząc )  nie robią na tym modelu wrazenia . ale nie do końca ponieważ bootsect.  jest umiejscowiony nie jak to sie ma w przypatku  innych modeli producentów a nawet omni  , na początkowych sektoraxch flash  tylko na końcu ,  lub przy koncu, i jezlei podczas flaschowania  cokolwiek złego sie stanie   zanim licznik nie przekroczy maginczych 75-76 %  to  nie ma strachu  emergency mode sie załaczy:)  zaprawde genialne rozwiązanie ale po tej bareirze  koniec mogila . I  tez teoretycznie mogila  bo przez blackboxa  daje rade  go przywrocic do życia
 tak wieć , moim skromnym zdaniem  tylko kompletni pechowcy   zabija softwarowo ten fon.  Dla ciekawostki  powiem że jeszcze jedna firrma ktorej 2 modele przeszył mi przez ręce  mjaly podobnie skonstruowany system zapisywania romów i bootloaderó w pamieci flash   Ubiqu   MWq    sie to zwalo   mialem model 503 i ZInc  i  mi mo ze konstruukcje troszeczke przedziwne ale ciezko bylo zabic

Jeżeli chodzi o mnie to fakt popełniłem błąd że nie sprawdziłem co to za rom przed wgraniem go na i780.... A telefon do tej pory sie nie obudził i chyba nie ma zamiaru sie obudzić... A żeby go uwalić romem z i780 to jest ciężko chyba że ktoś nie ma o tym pojęcia... Natomiast łatwo jest go uwalić romem z innego fona np: tak jak ja zrobiłem przez przypadek wgrałem rom z i200...

Bez jakiegokolwiek kombinowania z softem zmarł i skończył w serwisie.

No i działa. Okazało się, że padła płyta główna.