PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: krzakzak w Lipiec 03, 2008, 12:57:52

Tytuł: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: krzakzak w Lipiec 03, 2008, 12:57:52
tak czyscilem moj ekran przed naklejeniem foli ze az zaduzo plynu mi sie nalało i dostal sie do srodka
jak go usunac przez dzien troche wyparowalo ale zostala plama jest ona zauwazalna jak jest jeden kolor poniewarz jest roznica w oswitleniu tam gdzie jest plyn mniej podswietlony
jak bezpiecznie rozmontowac przedni panel by nieuszkodzic telefonu i wysuszyc całowiciw lub ewentualnie to wytrzec
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: blady.bb w Lipiec 03, 2008, 13:16:51
Z tego co kojarze jak ściągniesz przedni Panel w Paltopie to masz co porawda dostęp do dygitalizera ale niestety nie dotrzesz po pierwszą warstwe.
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: Czarnoksiężnik z krainy Oz. w Lipiec 03, 2008, 13:22:55
Jesli nie masz duzej wprawy w serwisowaniu sprzetu - nie zabieraj sie za to... Taśmy z lcd bardzo łatwo uszkodzić.
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: krzakzak w Lipiec 03, 2008, 13:25:29
a gdzie najbliszy serwis jestem zpod wawy
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: Czarnoksiężnik z krainy Oz. w Lipiec 03, 2008, 13:29:11
Co to wogóle za sprzet?
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: krzakzak w Lipiec 03, 2008, 13:57:30
tytn II
byl w innym dziele dlatego wtedy niepislem
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: Czarnoksiężnik z krainy Oz. w Lipiec 03, 2008, 14:41:40
To poszukaj instrukcji rozbierania... ;)

Jesli czujesz sie na siłach,masz zwinne rece :) To spróbuj...do odważnych świat należy!:)
Tytuł: Odp: zalany wysiwtlacz
Wiadomość wysłana przez: pajeros w Lipiec 03, 2008, 22:26:33
Oj, nie radzę.
Mam już dwuletnie doświadczenie w serwisowaniu PDA a rozbierając pierwszego Kaisera (tytn 2) nieźle się nagłowiłem żeby rozebrać obudowę bez jakichkolwiek uszkodzeń.
Szczerze Ci radzę oddać to w dobre ręce, bo jeśli nawet uda Ci się rozebrać obudowę bez połamania elementów to możesz zrobić ślady na łączeniach paneli, a to nie wygląda zbyt ładnie.
Osobiście rozbieram i składam Kaisera w 40min i po złożeniu nikt nie zauważy że ktoś go rozkręcał, więc jeśli szukasz kogoś kto zajmie się Twoim sprzętem polecam samego siebie.  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Co prawda nie jestem z okolic Warszawy, ale wliczając czas potrzebny na wysyłkę i naprawę prawdopodobnie wyrobię się prędzej niż niejeden serwis (naprawiam jeden dzień, w Twoim przypadku cena usługi wyniesie 40PLN).
Pozdro