Witam,
Jestem użytkownikiem SPV M3000. Miałem problem z wypadającym piórkiem (zapewnie jak wszyscy). Z problemem poradziłem sobie rozkręcając obudowę M3000 i "podginając: blaszkę dociskową wewnątrz obudowy.
Po złożeniu całości zobaczyłem, że nie dział regulator głośności (mała wajcha z boku). Przycisk swobodnie porusza sie w obie strony. Po złożeniu obudowy nie mam mechanicznego sprzężenia pomiędzy mikroprzełącznikiem a klawiszem. Czy ktoś może mi pomóc i wskazać mi jak powinno wyglądać połączenia tego klawisza z tym mikroprzełącznikiem?
Po ponownym rozłożeniu obudowy nie widzę tam możliwości mechanicznego łączenia obu części. Czyżbym przy rozkładaniu coś przeoczył?
Z góry dzięki za pomoc
Andrzej777