witam.dzieki mojej kochanej zonie pozbylem sie ladowania w omnii. :evil:narazie radze sobie z ladowaniem w prosty sposob podlanczam kabelki na krotko pod baterie a stan naladowania sprawdzam przez batery monitor.troche to uciazliwe ale trzeba sobie radzic.gniazdo odlaczylo sie od plyty glownej omniacza.nie bawi mnie wymiana plyty za drogi koszt.czy da rade przylutowac? czy jest chetny?ile to bedzie kosztowac?ile szans ze plyta przezyje lutowanie?
ps. co jak co ale omnia do wytrzymalych nalezy dwa upadki z 1.5 metra centralnie ekranem na glazure i dziala,niestety ten drugi byl z podpieta ladowarka i gniazdo nie wytrzymalo
