PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: piotro230 w Październik 28, 2008, 19:53:18

Tytuł: SPV M3000 vs Serwis
Wiadomość wysłana przez: piotro230 w Październik 28, 2008, 19:53:18
Ostatnio oddałem telefon do serwisu. Miał pewne dosyć denerwujące objawy ... Najpierw wysiadł mikrofon potem zaczęły się cyrki z wyświetlaczem (tzn. przy pewnym wysunięciu wyświetlacza wszystko chodziło dobrze ale wystarczyło kilka mm różnicy w jedną strone i ekran robił się biały albo pojawiały się dziwne paski) a na końcu padła klawiatura ... Wysłałem telefon do serwisu a oni mi go oddali po miesiącu twierdząc że została zalana płyta główna ... Dodam że telefon nigdy nie był zalany w jakikolwiek sposób ... Więc chciałem się dowiedzieć czy cokolwiek można z tym jeszcze zrobić ...
Tytuł: Odp: SPV M3000 vs Serwis
Wiadomość wysłana przez: ziele w Październik 28, 2008, 20:02:40
Uszkodzoną masz taśmę i jej wymiana rozwiąże sprawę. Co to za "serwis"?
Tytuł: Odp: SPV M3000 vs Serwis
Wiadomość wysłana przez: piotro230 w Październik 28, 2008, 20:36:27
Regenersis (warsaw) SP. z.o.o  (CRC)

Dodam jeszcze że tak średnio co miesiąc psuło się coś innego. Wiec jakbym go zalał to chyba wszystko siadłoby we tym samym momencie
Tytuł: Odp: SPV M3000 vs Serwis
Wiadomość wysłana przez: konkon w Listopad 03, 2008, 18:23:25
Fakt objawy wyglądają na taśmę ale zalanie też może być-to że się psuje coś co jakiś czas, nie znaczy że nie był zalany (wręcz potwierdza to że mógł być). Wystarczy że otworzyłeś telefon na deszczu, nie musiał nurkować, czasem wystarcza zawilgocenie i już zaczynają się dziwne sprawy w telefonie. Z drugiej strony jak serwis nie wie co zrobić-robi zdjęcia jakieś i twierdzi że telefon był zalany.