PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: miskiewicz2 w Grudzień 27, 2009, 23:30:33

Tytuł: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: miskiewicz2 w Grudzień 27, 2009, 23:30:33
yo mam takie male pytanko. otoz wylala mi sie soda (konkretniej to wingronowy napój musujący) na ipod touch (niestety nie mial screen protectora) , wszystko dziala perfect ale jest klejący sie ekran i nie chce probowac niczego za bardzo, wody czy cos bo sie boje ze rozwale. sody nie jest duzo ale sie klei, na razie po prostu odlozylem sprzet na bok i nie dotykam. czym to zmyc bezpiecznie? z gory dziekuje za odp
Tytuł: Odp: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: Antej w Grudzień 27, 2009, 23:57:22
jak nie wniknela do srodka korpusu to jednorazowe chusteczki do okularow sie nadaja. Wilgotna szmatka tez sobie poradzi. Nie ma co panikowac, poot i deszcz będę grozniejsze niż szmatka do wycierania ekranu.
Tytuł: Odp: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: re_ w Grudzień 28, 2009, 23:38:12
recznik papierowy delikatnie nasaczony plynem do okien... czyscilem tak wszystkie swoje sprzety i dotad im nie zaszkodzilo
Tytuł: Odp: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: zajac w Grudzień 29, 2009, 14:46:55
Potwierdzam co napisał re_ ja tez uzywam płynu do okien, ewentualnie do wyświetlaczy LCD jest troche delikatniejszy...
Tytuł: Odp: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: msichal w Luty 24, 2010, 12:57:40
A ja próbowałem płynem do okien zmyć jakiś klej z mojego Hermesa i rozpuścił mi troche plastik na digitizerze, więc lepiej uważaj. Ten pewnie miał jakieś substancje które niezbyt pozytywnie płyneły na "plastik" digitizera.
Tytuł: Odp: soda na ekranie ipoda touch :/
Wiadomość wysłana przez: zajac w Luty 24, 2010, 21:03:47
A ja próbowałem płynem do okien zmyć jakiś klej z mojego Hermesa i rozpuścił mi troche plastik na digitizerze, więc lepiej uważaj. Ten pewnie miał jakieś substancje które niezbyt pozytywnie płyneły na "plastik" digitizera.

Tylko że to musi być jakiś w miarę "markowy" płyn, te tanie nie są na alkoholu tylko na jakiś dziwnych związkach dlatego trzeba uważać...