Serwis HTC: CRC / Regenersis Warsaw - muszę się wyżalić

ja ponownie oddałem swojego Leona do serwisu. Zauważyłem że po ostatniej wymianie płyty głównej coraz gorzej trzymał zasięg i coraz częściej go całkiem gubił, a dodatkowo nie podobało mi się działanie klawiszy pod ekranem. Jako że śmigam na jedynym słusznym systemie czyli Andku, musiałem wgrać stockowy ROM ale nie mogłem wgrać spolszczenia. Mam nadzieje że przez to nie będzie problemu z serwisem i beze nadal zadowolony z obsługi tego serwisu...

ja ponownie oddałem swojego Leona do serwisu. Zauważyłem że po ostatniej wymianie płyty głównej coraz gorzej trzymał zasięg i coraz częściej go całkiem gubił, a dodatkowo nie podobało mi się działanie klawiszy pod ekranem. Jako że śmigam na jedynym słusznym systemie czyli Andku, musiałem wgrać stockowy ROM ale nie mogłem wgrać spolszczenia. Mam nadzieje że przez to nie będzie problemu z serwisem i beze nadal zadowolony z obsługi tego serwisu...

Oddałęm w ten sam sposób bez spolszczenia, 3 elementy mi wymienili w tym ekran i digitalizer

dzisiaj sprawdziłem status naprawy i 28.09 przyjęli do naprawy a 29.09 już otrzymał status - wydany. Czyżby tak błyskawicznie serwis pracował?

Edit:
Wczoraj odebrałem Leona. Wygląda na to że wszystko jest OK. Sporo rzeczy podzespołów wymienili i dodatkowo dostałem zupełnie nowy ekran, chociaż nie wiem dlaczego bo nie zgłaszałem żadnych problemów z ekranem...

Witam,
czytam tutaj o Regenersis i wygląda to czasami źle, więc może przed wysłaniem (i tak jest weekend, więc trochę czasu) napiszę tutaj, licząc, że trochę mi doradzicie.
Mam HD2, kupione od jakiegoś kolesia (faktura na firmę) w Orange. Gwarancja jeszcze jest, chociaż trwa już drugi rok (wcześniej ktoś pisał o jakiś różnicach jeśli chodzi o firmę i o pierwsze/drugie 12 miesięcy). Simlock ściągnąłem w Orange przy okazji podbita gwarancja, bo wcześniej nie była - najs 

Niestety telefon siadł. Miałem Androida, końcówka baterii, chciałem odblokować, ale lockscreen na nic nie reagował - zawisł. No to siup wyciągam baterie, wkładam - zero kontaktu - nic nie wstaję. Pojechałem do kumpla co też ma HD2, swoją baterię podładowałem, włożyłem też jego - też nie wstaję. Cóż, pora na serwis.

Pytania nasuwają się takie:
1. Iść do Orange, czy słać kurierem bezpośrednio do Regenersis. Wolałbym bezpośrednio, bo kiedyś w Orange trzymali mi miesiąc telefon - dłuższy czas. Ale z drugiej strony, czytałem, że np telefon wracał porysany czy coś innego itd - więc myślałem, by może pójść do Orange i ponieważ mam właściwie w świetnym stanie HD2 i folia na ekranie jeszcze to wymusić od Orange, by to potwierdzili na piśmie, że w takim stanie telefon został wysłany. Inna kwestia to zrobienie zdjęć?

2. Dodatkowo to od długiego czasu to jest taka przypadłość, że czasami wciskając środkowy klawisz - Windows - to jest takie "inne kliknięcie" odczuwalnie a telefon reaguję jak na wciśnięty 2 od lewej - Domek. Czy to mogę/warto też reklamować. (Nie chciałbym powiedzmy ich irytować, by nie odbiło się to na głównej naprawie telefonu, a z tym felerem da się żyć).

3. Czy jeżeli stwierdzą coś nie tak, czy że coś nie obejmuję gwarancji - to wycenią wpierw ew. naprawę i dadzą znać i mogę grzecznie zrezygnować? Bo nie chcę przypakdu, że wycenią mi naprawę np na 1000zł i będę zmuszony za nią zapłacić.

4. Słać do Rasyn-Janki? Gdzieś jeszcze naprawiają HTC? Ktoś wspominał wyżej o Lublinie, może gdzie indziej serwis działa sprawniej?

5. Jak wypełnić ten formularz - http://www.regenersis.pl/Files/zgloszenie.pdf - (może lepiej samemu coś sporządzić?)
Rozumiem, że Przyjmujący do naprawy to oni wpisują, jako klient swoje dane czy te z faktury (telefon z 2 ręki), Rękojmia, Niezgodność z Umową - co to?
Na koniec - w pewnym komisie, którym powiedzieli mi, by słać wydrukowali takie zgłoszenie jednak końcówkę ma inną niż to wyżej z ich strony. Na stornie jest:
"Wyrażam/nie wyrażam zgodę na pokrycie kosztów ekspertyzy w przypadku naprawy odpłatnej i mojej rezygnacji z naprawy lub braku możliwości naprawy..."
Natomiast na tym co w komisie mi dali:
"Wyrażam zgodę na podjęcie przez serwis próby zachowania mojej książki adresowej oraz zapisów kalendarza w celu ich odtworzenia w telefonie po naprawie (tak/nie)"
Na tym mi w ogóle nie zależy.

DZIEKI TAKIM SERWISOM JAK RR MY TEZ MAMY PRACE ...I Z CZEGO ZYĆ pozdrawiam serwis RR w jankach róbcie tak dalej ....

22 grudnia 2011 r. zakupiłem a salonie Play nowy telefon Samsung
GT-C3530. Po zakupie działał ok. 2 godziny i się wyłączył. Został
wysłany do naprawy do Regenersis, gdzie wymieniono baterię. Po
odebraniu z salonu Play działał ok 2 godziny, po czym sytuacja się
powtórzyła. Powtórnie został odesłany. Regenersis nie stwierdził
usterki i telefon został powtórnie zwrócony. Po raz kolejny odebrałem
telefon i tym razem działał ok. 5 godzin, po czym znów się wyłączył i
już nie uruchomił się. Po raz trzeci został wysłany do naprawy. Według
Regenersis: "Wgrano nowe oprogramowanie i zestrojono telefon". Po
odebraniu telefon nawet się nie uruchomił. Dzisiaj mam zamiar żądać
nowego aparatu, ponieważ mam już tego dość. Podobno Samsung przyznał
Regenersis najwyższą punktację w ocenie Autoryzowanych Centrów
Serwisowych Telefonów Komórkowych w Polsce. To chyba jakiś żart,
Regenersis kpi sobie z klientów odsyłając telefony bez naprawy. W
raporcie jest napisane " przeprowadzono długotrwałe testy, które nie
stwierdziły usterki", jestem ciekawy kiedy je przeprowadzono, jeśli
telefon 1 dzień po przyjęciu do naprawy jest odsyłany z powrotem.
1 naprawa - przyjęcie do serwisu 29.12, wydanie z serwisu 2.01 - po
odebraniu telefon działał 2 godziny
2 naprawa - przyjęcie do serwisu 9.01, wydanie z serwisu 10.01 - po
odebraniu telefon działał 5 godzin
3 naprawa - przyjęcie do serwisu 26.12, wydanie z serwisu 27.01 - po
odebraniu telefon nie uruchomił się

Mój Desire A8181 od nowości restartował się przy większym obciążeniu/przeglądaniu stron przez Androidową przeglądarkę. Wysłałem telefon do Regenersis we wtorek po południu, a w czwartek wieczorem (tego samego tygodnia) miałem go w rękach już po naprawie. Dokument z opisem usterki mówił o wymianie płyty głównej, no i telefon działa do dziś.

Jako dowód mogę załączyć stosowne papiery, jeśli ktoś będzie zainteresowany .

Przy okazji, podczas wysyłki telefonu kurier tylko machął ręką; mówił, że codziennie z samego mojego rejonu miasta idzie do Janek kilkanaście/kilkadziesiąt telefonów. Zamiast narzekać na Regenersis, który jak widać nie zawsze odwala szopki (właściwie to jeszcze nie miałem okazji być tak szybko obsłużonym przy sprawie gwarancyjnej), narzekałbym raczej na HTC...

Mój przypadek:
HD2 - od 2 miesięcy mój (a tak naprawdę już prawie 2 letni ale w stanie idealnym).

Co jakiś czas PC zgłaszał, po podłączeniu HD2 via usb, że "to urządzenie może działać szybciej".
W końcu - synchronizacja i transfer przez usb w ogóle przestały działać. Dało się tylko ładować baterię.

W/g mnie uszkodzeniu uległa płyta główna, a konkretnie złącze micro-USB.
Drugi problem: miękki, bardziej niż inne przyciski, był przycisk 'wstecz'.

Wgrałem oryginalny spl, stockowy rom, opisałem, odesłałem do REGENERSIS we wtorek, 19 czerwca,
dotarł tam dzień później, przeleżał jeden dzień, dokonano naprawy - wymiany i w piątek rano wysłano. Wrócił do mnie w poniedziałek - czyli minął tydzień.

Oględziny PO:
praktycznie bez śladów ingerencji, jest praktycznie niewidoczna ryska na tylnej obudowie oraz ..zakurzone pola czujnika
zbliżeniowego oraz poziomu naświetlenia na szybie.
Płyta główna wymieniona, wgrany pl rom  , wymieniona tasiemka z przyciskami.
Całość działa jak powinna.

W tym przypadku serwis nie zawiódł. Nie mogę odradzać, nie było aż tak źle.

Mojego Evo trzymali równo 2 tygodnie. Do wymiany był dotyk (dól praktycznie nie reagował). Wymienili tylko wyświetlacz i wszystko działa jak należy. Oprócz długiego czasu naprawy i zerowego kontaktu (nie dostałem odpowiedzi na żaden wysłany do nich email), nie mogę (na razie)  złego słowa o tym serwisie powiedzieć.

Co prawda nie HTC, tylko Samsung, ale też trafił do Regeresia. W dużym skrócie.
Usterka - Galaxy S2 nie włącza się (ubity na amen, wgranie softu nie pomagało), oraz zielonkawa poświata.
No to jedziemy, numerek oznacza wizytę w serwisie:

1. Oddałem, opisałem usterki. Wrócił po ok tygodniu, usterki nie stwierdzono ale wgrano nowy soft. Włączam, załadował się pulpit i zwątpiłem w mojego skilla w flashowaniu Jednak po chwili reset i boot loop. No to odsyłamy ponownie.
2. Po ok 2 tygodniach wrócił z wymienioną płytą główną, bez wymiany wyświetlacza. No to odsyłamy ponownie.
3. Wrócił, usterki nie stwierdzono. Naprodukowałem się prawie na kartkę A4, załączyłem zdjęcia, poleciał znowu. Napisałem również że nie przyjmę nie telefonu bez wymiany wyświetlacza. Jak na statusie online pojawił się  komunikat że nie naprawiono, zadzwoniłem i opieprzyłem. Niestety, odesłali tak czy tak.
4. Nie poddaję się, oddaję po raz kolejny, powołując się na opinie Samsunga iż taki wyświetlacz nie jest sprawny, muszą wymienić. Niestety, usterki znowu nie stwierdzono. Zrezygnowany pojechałem odebrać, poddałem się, miałem zamiar sprzedać na allegro i zakupić 1X lub Xperie S. Po otwarciu pudełka co się okazało? Wyświetlacz oklejony fabryczną folią, wymieniony na nowy. Brak poświaty, a w protokole ciągle "Usterki nie stwierdzono"...

Całość trwała coś koło 2 miesięcy, ale się udało...

W tym Regenersis cuda sie dzieją, kolega kupil telefon ktory mial tam w ramach gwarancji wymieniony lcd, pozniej padla juz jemu plyta wyslal do serwisi REGENERSIS i stwierdzili ze lcd byl wymieniany nieautoryzowanie przy czym sami go wczesniej wymienili.
Smiac sie czy plakac?
wkur znajomy zadzwonil opierniczyl ok ok kurier przyjedzie no i naprawili, przyslali, tego jeszcze samego dnia na skutek zlego zlozenia telefonu przez serwis pekl ekran, znowu telefon i juz naprawili wszystko..

Ten serwis jest straszny, radze wziasc mlotek i przecinak i samemu probowac bedzie lepiej niz u nich..

Witam, mam takie szybkie pytanie, czy do Janek (Regenersis)  można oddac sprzęt bezpośrednio. Jak pojade to przyjmą ? Bo wiem, że są punkty gdzie można zostawić sprzęt. Ale jak bym pojechał bezpośrednio to pewnie troszkę by to przyspieszyło sprawę. Można im zawieźć ?
Z góry dziękuję za odp.

Ten serwis jest straszny, radze wziasc mlotek i przecinak i samemu probowac bedzie lepiej niz u nich..

Taak, i sam też masz dostęp do części, tak jak do przecinaka..

Wszystkich części nie zdobedziesz ale jak np jest problem z softem lub cos w tym stylu to lepiej pokombinowac samemu, wazne zeby nie "przekombinowac"

Witka.

Od jakiegoś czasu śledziłem wątek (z uwagi na jego dostępność bez logowania się), a teraz, gdy od miesiąca mam HTC Desire Z, okazuje się, że przydał się i mi...
Kilka dni temu w moim smartfonie strasznie przycichł mikrofon - ledwo mnie słychać, gdy rozmawiam z kimś, a efekt ten nie występuje na słuchawce BT czy zestawie słuchawkowym. Czyli mikrofon.

Znajomy w pracy ma dokładnie ten sam model i pytałem, czy może miał z nim jakieś problemy i korzystał z CRC w Wawie. Okazuje się, że tak - jakiś czas temu, zepsuł mu się wyświetlacz (chciał zbyt mocno doczyścić jakąś rysę i po prostu zepsuł digitalizer). Obawiał się, że serwis nie uzna mu tego na gwarancji - miło się rozczarował. Oddał telefon do salonu, w którym go kupił. Po 7 dniach roboczych miał go z powrotem (a zamieszkujemy południową Polskę). Także serwis zdecydowanie chwali.

Mój telefon kupiłem w Euro-Necie, ale... Tak się ciekawie złożyło, że w firmie, w której pracuję (branża telekomunikacyjna, związana z Orange), dziś mieliśmy szkolenie zewnętrzne z miłym panem z HTC. Podpytałem przy okazji, jak rozwiązać kwestię wysyłki Desire Z do Wa-wy, bo po lekturze tego wątku, mam pewne obawy (pomijając fakt, że pewnie wypowiadają się tu osoby tylko rozczarowane ich usługami - podobnie miało to miejsce z przypadku serwisu Nokii w moim mieście, z usług którego ja np. zawsze byłem zadowolony, a miałem 6 Nokii na przestrzeni 7 lat i zawsze naprawy przebiegały szybko i sprawnie, o ile była taka potrzeba (podobnie w przypadku telefonów mojej rodziny))...
Dostałem wizytówkę i pan Tomasz (Koordynator Marki HTC na Polskę Południowo-Zachodnią) poinformował mnie, że w razie jakichkolwiek kłopotów, opóźnień czy niejasności, mogę śmiało pisać do niego lub dzwonić - podobno ma swój kontakt w CRC i naprawa powinna przebiec szybko i sprawnie. Zobaczymy, jak będzie w praktyce - obecnie wyjeżdżam na urlop, a po 20tym sierpnia wysyłam telefon. Na pewno zdam Wam relację z całej procedury naprawy - niezależnie od tego, jak przebiegnie i jaka będzie moja opinia końcowa.

Uważam (przypadek z serwisem Nokii mnie nauczył), że nie należy - nawet pomimo kilkunastu negatywnych odczuć - skreślać CRC. W końcu nie mamy pełnego obrazu sytuacji, bo wypowiadają się tu osoby tylko i wyłącznie rozczarowane (z drobnymi wyjątkami) usługami CRC...

Pozdrawiam.

A ma ktoś taniej do odsprzedaży taśmę klawiatury do Desire Z?
W serwisie chcą 180zł, no chyba, że ma ktoś wtyki i załatwi jakieś "poserwisowe"

Uważam (przypadek z serwisem Nokii mnie nauczył), że nie należy - nawet pomimo kilkunastu negatywnych odczuć - skreślać CRC. W końcu nie mamy pełnego obrazu sytuacji, bo wypowiadają się tu osoby tylko i wyłącznie rozczarowane (z drobnymi wyjątkami) usługami CRC...

Tyle, że kilkanaście to jest stron, a negatywnych opinii kilkaset, z resztą wystarczy w google wpisać regenesis i się setki takich wątków na różnych forach wyświetlą, trudno to uznać za przypadek. Wiadomo, że część ludzi będzie niezadowolona z ich usług, ale ta ilość jest trochę za duża IMHO.

Cytat: Dex-ter w Sierpień 08, 2012, 00:07:51

Uważam (przypadek z serwisem Nokii mnie nauczył), że nie należy - nawet pomimo kilkunastu negatywnych odczuć - skreślać CRC. W końcu nie mamy pełnego obrazu sytuacji, bo wypowiadają się tu osoby tylko i wyłącznie rozczarowane (z drobnymi wyjątkami) usługami CRC...

Tyle, że kilkanaście to jest stron, a negatywnych opinii kilkaset, z resztą wystarczy w google wpisać regenesis i się setki takich wątków na różnych forach wyświetlą, trudno to uznać za przypadek. Wiadomo, że część ludzi będzie niezadowolona z ich usług, ale ta ilość jest trochę za duża IMHO.

Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że te wypowiedzi nie są wymyślone na poczekaniu, czy wyssane z palca przez konkurencję (której Regenersis nie ma)... Niemniej jednak, weźmy pod uwagę, ilu użytkowników HTC (czy też innych marek, w sprawie których rzekomo CRC dał ciała) jest w Polsce... Dodając do tego fakt, że jest to jedyny serwis w kraju (i pewnie roboty mają po łokcie), wiadomo, że niezadowolonych klientów będzie wielu - nie ma się gdzie to rozgoryczenie i żal rozłożyć. Ja nie jestem ich adwokatem i nie chciałbym, by to, co piszę, traktowane było w ten sposób. Jestem natomiast przeciwnikiem jakichkolwiek nieobiektywnych linczów na kogokolwiek, czy jakąkolwiek firmę - nieobiektywnych w tym sensie, że aby obraz sytuacji był jasny i wiarygodny, należało by poprosić wszystkich zadowolonych klientów tego serwisu, o wypowiedzenie się w temacie (a przecież nie każdy, komu zwrócono nowy czy też naprawiony telefon, ma ochotę rejestrować się na forum tylko po to, by napisać, że serwis  zrobił to, co należało do jego obowiązków - bo to przecież oczywistość). Póki sam się nie przekonam, zdania mieć nie będę. Niemniej jednak, jakie by ono po naprawie nie było, podzielę się na forum.

P.S. W ramach ciekawostki, z tego co usłyszałem od pana Tomasza - HTC Polska prowadziło kilka miesięcy temu akcję, prowadzącą do nawiązania współpracy z najlepszymi (nie wiem, co było kryterium) serwisami telekomunikacyjnymi w Polsce, by właśnie autoryzować je dla marki HTC. Projekt ucichł i upadł - zastanawiam się, dlaczego...

Pozdrawiam.

Ja dalej jednak twierdzę, że Regenesis nie jest do końca w porządku, a podam przykład, gdzie ma konkurencję. Otóż sprzę Apple iPady/iPhone serwisują 3 firmy Regenesis, iSource i Cortland, z tym, że Regenesis tylko iPhone serwisuje (bez iPadów), a na forach jabłkowych ludzie wieszają psy tylko na Regenesis...

cześć,

23 lipca oddałem w punkcie Regenersis htc one x w ramach gwarancji - żółta plama na ekranie.
mówili, że naprawa potrwa 1-2 tygodnie.
tymczasem od 25 lipca cały czas info, że telefon w trakcie obsługi serwisowej.
można to jakoś przyśpieszyć? telefon jest mi potrzebny do pracy i życia:)

Ciekawe historie. Ja miałam więcej szczęścia.

Tak jak pisałem wyżej, zdecydowałem się w końcu na wysyłkę HTC do R...

Mikrofon działał o połowę ciszej, niż powinien, a klawiatura QWERTY przycinała się lekko na niektórych rzędach liter.

Pisałem z kilkoma osobami z R. odnośnie tego, czy wystarczy niepodbita gwarancja i dowód zakupu (kupiłem HTC rok temu w Euronecie) - wystarczyła. Kontakt wyśmienity.

Zdecydowałem jednak, ża zaryzykuję - tymbardziej, że dwóch znajomych wysyłało Desire Z i Desire HD, nie mając żadnych problemów z serwisem.

Zamówiłem więc kuriera DHL, który w czwartek 8.11.2012 odebrał telefon. Opisałem dokładnie problem i czekałem - spodziewałem się miesiąca (zgodnie z demonicznymi przepowiedniami na kilku forach...).
Dziś jest 13.11.2012, telefon wrócił z naprawy. Informacja od Regenersis, że wymieniono taśmę slider'a oraz klawiaturę na nową. Faktycznie, zafoliowana, nowiutka i matowa (stara była wytarta) klawiatura. Telefonik sprawny w 100%.

Złego słowa napisać zatem na Regenersis napisać nie mogę.

Życzę wszystkim podobnie profesjonalnej obsługi.

P.S. Nie wiem, z czego wynika niezadowolenie niektórych osób z ich serwisu, ale mam kilku znajomych w Nokia Care i serwisie Samsunga, którzy potwierdzają, że nie raz klienci wady i zniszczenia spowodowane przez siebie, próbują naprawiać w ramach gwarancji - czyli zwykle wymuszenia i liczenie na naiwność serwisantów... Warto się zatem zastanowić, w ilu przypadkach odmowa naprawy czy naprawa bez uznania gwarancji jest słuszna.
Kwesti błędnych napraw nie skomentuję, bo nie mam ku temu podstaw.

Przy całym zamieszaniu w sieci odnośnie R., nie mogę nie ulec wrażeniu, że wygląda to podobnie jak w przypadku niektórych sprzedających na pewnym portalu aukcyjnym - mając ponad 300.000 (i więcej) komentarzy, trudno uniknąć tych neutralnych i negatywnych, wiedząc, jacy ludzie/klienci potrafią być... . Jeszcze się taki nie narodził, który by każdemu dogodził. Amen .

hej,
nie chce zachwalac nikogo ale wysylalem Htc Hd2 na ten serwis (byl na gwarancji jeszcze).
problem byl z czujnikiem zblizeniowym (raz dzialal a raz nie).
po 5 dniach dostalem telefon z wymienionym calym wyswietlaczem, tasma laczeniowa (pod czerwonym klawiszem) i masa innych bebechow.
sam jestem zaskoczony takim expresem.
tak ze zlego slowa nie powiem

Dołożę cegiełkę do tego tematu.
W ubiegłym roku nabyłem HTC One V. Telefon po 2 miesiącach wyladował w serwisie, bo zawieszał się i nie dło się wgrać zadnej aplikacji, nawet z Android market. Telefon miał rysę na ekranie, ale sam ekran był 100% sprawny. Mimo zaznaczenia braku zgody na naprawę płatną, otrzymałem kosztorys na 500 zł na naprawę szybki. Odmówiłem i telefon wrócił bez naprawy. Nie odebrałem z punktu i pojechał ponownie - wrócił po kilku dniach usprawniony. W tym roku sytuacja z działaniem się powtórzyła. Telefon pojechał do serwisu i sytuacja się powtórzyła - kosztorys, ale tym razem już tylko na 200 zł, po czym wrócił bez naprawy z adnotacją "naprawy nie przeprowadzono ze wzgledu na brak zgody na naprawę płatną". Telefon wrócił, ale na szybce nie było 1 rysy, ale 5!
Telefonu nie odebrałem i zażądałem ponownego wysłania.
W międzyczasie zwróiłem się do HTC z prośbą o interwencję. W odpowiedzi otrzymałem odpowiedź, że działanie Regenersis jest zgodne z polityką HTC, które wyłącza naprawy WSZELKIE naprawy gwarancyjne jeśli obudowa telefonu jest w jakikolwiek sposób uszkodzona. To, że telefon i gwarancję mamy do dyspozycji już po podpisaniu dokumentów i odebraniu przesyki nic ich nie obchodzi. Zwykłe olewactwo i liczenie na łatwy zarobek. Dziwi, że HTC zamiast budować markę firmy kładzie na tym totalną laskę.
Przy takim podejściu posiadany telefon HTC jest pierwszym i ostatnim jaki nabyłem.