Witam,
W swoim Touch Pro od marca używam karty jak w temacie. Do zeszłego tygodnia działało wszystko jak należy. Używałem jedynie 2-3GB z około 7,5 GB możliwych. Ostatnio podkusiło mnie na wrzucenie emulatora SNES oraz GBA. Skutek - zająłem ponad 6,5GB na karcie. Dane były wrzucane przy podłączeniu jako dysk wymienny. Nie jednokrotnie tak podłączałem telefon np. na uczelni pisząc projekty itp. Wszystko działało. Po wrzuceniu tych emulatorów zauważyłem strasznie wolne działanie karty pamięci. Nie od razu lecz dopiero na drugi dzień. Zdziwiony zachowaniem telefonu zrobiłem backupa na kartę pamięci, wyjąłem karty i zrobiłem HR. Działał jak zawsze szybko (PROven 2.3PLK). Wkładam kartę, uruchamiam TC i ładowanie karty trwa pół minuty. Pokazuje się pierwsze 4-5 ikon i znowu czekanie ponad minutę (przynajmniej). Backupa nie zaimportował całego. Trudno. Pomyślałem, żeby trochę powywalać świeżo wgranych śmieci. Po wybraniu USUŃ telefon się zawiesił (niezależnie od rozmiaru pliku - 100MB czy 1KB). 5 minut i żadnej reakcji. Po wyciągnięciu karty pamięci ruszył w kilka sekund. Próbowałem dziesiątki razy coś skasować lub skopiować na HTC ale nic. Dane pozrzucałem dopiero poprzez ACTIVESYNC z powalającą prędkością (wielokrotnie mniejsza niż normalnie, a nie raz używałem AS do zrzucania danych). Wrzuciłem nue Store Manager. Przy próbie formatowania wywala błąd dostępu. Przy "wysunięciu" czy jak to tłumaczyć i formatowaniu także nie idzie, skanowanie pokazuje błędy i wywala, bo nie może czegoś zapisać, defragmentacja także wywala...
Oczywiście próbowałem coś zrobić z poziomu komputera ale jedynie poprzez AS. Usunąć się nic nie da. Wyciąć także. Nie widzę tam opcji formatowania, a nie dysponuje adapterem lub czytnikiem, żeby móc coś pokombinować... Ktoś ma pomysły na to paskudztwo?
Co do gwarancji... Kupiłem to na allegro. Gwarancje dostałem na miesiąc. Do tej pory byłem przekonany, że urządzenia typu karta pamięci czy kości ram się nie mogą uszkodzić
![wredny :]](https://pdaclub.pl/forum/Smileys/pdaclub/squaresmile.png)
Więc jak podziała miesiąc to podziała i 5 lat... Jak widać... Myliłem się...
Będę wdzięczny za każdy pomysł.
PS. sorry za długość...
EDIT:
Właśnie wróciłem do domu. Od razu wpakowałem kartę do czytnika (przejściówki na SD i wsadziłem w gniazdo w laptopie). Kartę wykrywa. Nie można otworzyć żadnego pliku ani folderu. Komunikat "przekroczono limit czasu semafora"...
Próba formatowania nie odnosi skutku. "System windows nie był w stanie dokończyć formatowania".
I jestem uziemiony z tą kartą pamięci... Ma ktokolwiek jakikolwiek pomysł?