Witam!
A więc grając w bilard najprawdopodobniej rozwaliłem wyświetlacz. Nie jestem tego do końca pewien. Opiszę to tak. Widać 2 pęknięcia przez całą szerokość ekranu, a przestrzeń między nimi jest biała. Kiedy włączam coś tam się pojawia, ale nie sposób rozpoznać co to jest. Widać też paski pionowe w różnych kolorach. Wynika z tego, że to wyświetlacz

Czy orientuje się ktoś gdzie można go wymienić (najlepiej w Krakowie) i w jakiej cenie? Nie wiem czy mi się to opłaci, a był to naprawdę bosski sprzęt

Za ile ewentualnie można sprzedać reszki trupa? Trochę głupio mi tak pytać, ale nie mam o tym zielonego pojęcia. Na allego chyba nie ma odpowiednich wyświetlaczy (coś tam patrzyłem), a na forum nic szczególnego nie znalazłem

Pozdro!