witam
ponieważ mój problem pewnie dotyczy wielu innych osób postanowiłem go opisać. Może tp komuś pomoże.
Postanowiłem oddać do naprawy telefon ponieważ wystąpił z nim mały problem, pojawiła się plamka lub zabrudzenie między ekranem dotykowym a ekranem. Na stronie samsunga znalazłem punkt serwisowy bo do sklepu z którego kupiłem miałem dalej (telefon kupiłem na allegro) było to poniekąd trafna decyzja ponieważ czas 14 dni na naprawę liczony jest od dnia wstawienia do takiego punktu a nie sklepu w którym telefon został kupiony. Tak przynajmniej próbowano mi wytłumaczyć jak dzwoniłem na infolinię. Tak więc telefon oddano do naprawy, a po 15 dniach pojechałem go odebrać. Okazało się, że nie ma części bo idą z centrali. Poinformowano mnie, że mam zgłosić się za kilka dni dokładnie 19 dnia naprawy. Powiedziałem, że ja już nie chcę tego telefonu ( zostało 2 miesiące gwarancji) i poproszę o nowy albo zwrot kasy. Pan w punkcie był miły ale nie szło się z nim dogadać. Poprosiłem, żeby na odwrocie potwierdzenia za telefon przystawił pieczątkę z datą żeby nikt się nie wyparł, że faktycznie tego dnia byłem. Mogli przecież się później tłumaczyć że telefon był naprawiony i na mnie czekał. Miał opory ale przystawił pieczątkę. Zadzwoniłem później na infolinię gdzie podali mi numer faxu 226074401 do działu reklamacji, oto treść:
imię nazwisko
ulica
miejscowość
kod pocztowy
nr telefonu
SAMSUNG ELECTRONICS POLSKA Sp z o.o
DZIAŁ REKLAMACJI
REKLAMACJA
W dniu xxxx oddano do autoryzowanego punkty serwisowego xxxxxxxxxxxxx telefon Samsung Omnia, powodem była widoczna na wyświetlaczu plamka. Telefon w moim imieniu oddał xxxxxxxxxxxxxxxx. Ja otrzymałem pokwitowanie nr xxxxxxxxxxx/xxxx. Telefon miałem odebrać w dniu xx.xx.xxxx. W dniu xx.xx.09 z xxxxxxxx specjalnie pojechałem do wymienionego punktu po odbiór telefonu. Tam poinformowano mnie, że nie jest jeszcze naprawiony ponieważ serwis oczekuje na części które już powinny dotrzeć. Polecono mi zgłosić się po odbiór we wtorek xx.xx.09 czyli po 19 dniach od dnia oddania do naprawy.
Ponieważ na karcie gwarancyjnej jest informacja, że naprawa będzie dokonana w możliwie najkrótszym terminie nie przekraczającym 14 dni uważam, że nie dotrzymano warunków gwarancji, moje zdanie potwierdza pracownik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mimo to zadzwoniłem na Państwa infolinię gdzie zostałem poinformowany o tym, że z uwagi na brak części naprawa może się przedłużyć. Nie był mi nikt w stanie powiedzieć o ile można przedłużyć oraz gdzie jest napisane że może się przedłużyć abym mógł się z tym zapoznać.
W związku z powyższym proszę o informację jakie jest stanowisko Państwa firmy w tej sprawie. Ja uważam, że należy mi się zwrot pieniędzy lub wymiana telefonu na nowy.
W załączeniu przesyłam Pokwitowanie oraz na jego odwrocie pieczątka z datą potwierdzająca próbę odbioru telefonu.
Podpis
zgodnie nw ustawą oczekiwałem spokojnie 14 dni na odpowiedz:
USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
…
Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
…
Dnia 14 od wysłania reklamacji zadzwonił do mnie miły pan z serwisu w którym zostawiłem telefon i próbował mnie przekonać do odbioru telefonu z ekstra gadżetami typu pendrive i koszulki samsunga. Zadzwonił jeszcze raz o godzinie 17 i zaproponował całą nową obudowę. Twierdził, że nie dotrzymali czasu naprawy ale nie jest nigdzie napisane co się stanie jak przekroczą 14 dni. Odpowiedział, że według mnie nie dotrzymali warunków umowy w związku z tym albo dają mi nowy telefon albo ja ją zrywam z ich winy i proszę o zwrot kasy. Pan się chwilę zastanawiał i przyznał mi rację. Po kilku dniach dostałem pismo treści nie więcej " ble ble ble ... powyższy telefon zostanie poddany procedurze wymiany. Decyzję w sprawie wymiany podejmie Dział Wymian Samsung. W tej sprawie w najbliższym czasie skontaktuje się z Panem pracownik powyższego działu. ...."
I tak czekałem na kontakt tydzień albo więcej. W końcu zadzwoniłem pod numer który był na piśmie 226074400. Już samo odbieranie telefonu przez sekretarkę wzbudziło moje obawy, że w tym miejscu prawdopodobnie nikomu się nigdzie nie śpieszy

. Raz, drugi, dziesiąty. W końcu Pani przełączyła mnie do pana który podpisał się pod pismem. Żeby mnie nikt nie posądził o udostępnianie danych osobowych jest to Arkadiusz K.

. Wciskał mi opowieści dziwnej treści. Oczywiście miał oddzwonić jak się tylko czegoś dowie. Efekt tego był taki, że później nie odbierał ode mnie telefonu. Za którymś razem przełączania przez sekretarka podała mi do niego bezpośredni numer. Po kilkunastu dniach napisałem do nich z formularza strony internetowej wiadomość:
Witam
W związku ze zgłoszoną reklamacją dotyczącą czas naprawy telefonu otrzymałem pismo z dnia xx.xx.2009 nr sprawy AKxxxx/09 podpisane przez Arkadiusza Kxxxxx w którym to poinformowano mnie że telefon zostanie poddany procedurze wymiany. W tej sprawie w najbliższym czasie miał skontaktować się ze mną pracownik Działu Wymian Samsung Electronics Polska.
Przez jakiś czas oczekiwałem na informację ale ponieważ nikt się ze mną nie kontaktował ja zadzwoniłem do Pana Arkadiusza Kxxxxxx. Mężczyzna ten nie był w stanie powiedzieć kiedy telefon będzie wymieniony. Wielokrotnie kontaktowałem się z wymienionym Panem telefonicznie ale zazwyczaj nie odbierał telefonu. Nie wiem czy jest to zbieg okoliczności ale pomogło zastrzeżenie numeru. W zeszły tygodniu poinformował mnie, że decyzja wymiany zapadnie do piątku tj.xx.xx.09. Dzisiaj poinformował mnie, że sprawą wymiany zajmuje się Pan Pxxxx Adam i do końca tygodnia powinienem mieć nowy telefon.
W związku z powyższym ponieważ od dnia xx.xx.2009 kiedy to zgłosiłem reklamację na niedotrzymanie terminu naprawy minął już ponad miesiąc a ja w dalszym ciągu nie doczekałem się załatwienia sprawy wymiany telefonu informuję że jeśli telefonu nie otrzymam do piątku xx.xx.2009 kupuję nowy i odstępuję od warunków umowy, proszę też o zwrot pieniędzy.
Proszę o odpowiedz.
I to pomogło, zadzwonił do mnie pan Arkadiusz i zapytał się na jaki adres ma wysłać telefon. Teraz jest on dostępny na allegro ponieważ mi szkoda używać takiego nowego, ładnego
CUTWiem, że jedną rzecz zrobiłem, źle. W pierwszym piśmie nie podałem terminu po którym nie chcę nowego telefonu i proszę o zwrot pieniędzy ( na fakturze było to jakieś 1700zł). Myślę, że by to pomogło, a tak to zbywali mnie, kręcili w prawi i lewo.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce.