Witam. Dzisiaj miałem mały wypadek z mda. Otóż tak niefortunnie wpadł pod łóżko, że doszło do tego że zestał przygnieciony. Po wyjęciu okazało się, że na szybce jest "pajączeK" (pęknięcie) wielkości połowy wyświetlacza. Na szczęście ekran się nie wylał i reaguje na dotyk. Czy komuś z Was zdarzyła się taka przygoda? Gdzie mam się z tym udac i jaki bylby orientacyjny koszt naprawy? Nadmienię, że jestem z Warszawy i najlepiej gdyby był to serwis w mieście bądź okolicach.