PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: wilq_lpu w Marzec 02, 2009, 21:48:22

Tytuł: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: wilq_lpu w Marzec 02, 2009, 21:48:22
Witam.
Mój półtoraroczny MDA Compact 3 zakończył żywot. Diagnoza- panięta płyta główna, naprawa- 1500zł.
Da się go naprawić taniej (może kupując inne uszkodzony model i podmieniając części)?
Czy jedyne, co mogę zrobić to sprzedać go na części?
Pozdro.
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: ziele w Marzec 02, 2009, 23:44:39
1500zł? Co to za serwis?  :O 2-3x taniej kupisz sprawnego artemisa (compact 3 tyle że z wifi)
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: wilq_lpu w Marzec 03, 2009, 01:37:51
Compacta oddałem do Ery, oni wysłali do swojego autoryzowanego serwisu. Wiem, że cena jest kosmiczna i lepiej kupić nowego.

Jednak dalej pytam, czy ten sprzęt da się jakoś odratować?
Ile może kosztować naprawa w zwykłym serwisie?
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: mb200ce w Marzec 03, 2009, 09:20:45
witaj!
mam plyte glowna z mda compact 3 ,100% sprawna:)
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: michallus w Marzec 03, 2009, 15:31:26
Koszt płyty nie powinien przekroczyć 150zł-200zł. Nie wiem czy jest sens bawić się w naprawę bo zapłacisz tyle samo za naprawę :)
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: malys w Marzec 03, 2009, 18:16:26
Nie wiem czy jest sens bawić się w naprawę bo zapłacisz tyle samo za naprawę :)
A to ciekawa teoria :)

Szukaj płyty ale za maksimum 200zł.
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: mb200ce w Marzec 04, 2009, 23:21:14
za 200zl z przesylka oddalbym swoja:) 100% sprawna, moe ci ja odrazu zamontowac do telefonu.
Tytuł: Odp: MDA Compact III- padnięta płyta główna.
Wiadomość wysłana przez: wilq_lpu w Marzec 05, 2009, 17:23:43
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Przed oddaniem fona do serwisu włączał się na chwilę i normalnie ładował. Po powrocie w ogóle się nie włącza i nie chce ładować.
Jak sprawdzić, czy serwisanci czegoś nie popsuli, albo nie wyjęli?