Kupiłem Polarisa i od razu wgrałem sobie WM 6.1 ze strony HTC. Dopiero później zagłębiałem się w sprawność sprzętu i okazało się, że nie działa kółko przewijania oraz kierunek "w prawo" na joyu. Poprzedni właściciem twierdzi, że kierunki działały na 100%, natomiast o kółeczku nie miał pojecia o takim zastosowaniu. Teraz się ze mną wykłuca. Czy może to być sprawa typowo programowo, czy taka ewentualność odpada w przedbiegach? Czy może to być spowodowane czymś innym, jak np zalaniem jakiegoś komponentu na płycie głównej i sama wymiana kółka mi i tak nic nie da? Taki pierdółek to kwestia 50PLN, więc nie tak mało. Da radę z w domu wymienić przez laika?
PS.
Mój bootloader wygląda teraz następująco(Po przesłaniu był WM 6.5 z kuchni i chciałem zobaczyć który mi bardziej przypadnie i jednak zdecydowanie 6.5)
POLA100 MFG
SPL-2.20 OliNex
CPLD-2
Radio 1.59.42.15
Czy przy takiej konfiguracji mogę od razu zabierać się za flashowanie kucharniami? To mój pierwszy telefon z WM, zatem proszę o wyrozumiałość.