Witam forumowiczów,
Mój kochany Kaiser (TyTN II) zaliczył dziś zgon. Musiałem gdzieś niechcący nim uderzyć, gdyż przestał działać ekran. Sam ekran z wierzchu nie jest pęknięty, ale nie ma obrazu - cały biały, z dobrze widoczną kreską, wyglądającą jak pęknięcie i czarnymi plamkami wzdłuż niej. Gdy delikatnie docisne/wygnę ekran, plamy te rozlewają się dalej.
Potrzebuję fachowca z trójmiasta (ew. najbliższych okolic), który zdiagnozuje co dokładnie zniszczyłem i sprawnie (i najlepiej niedrogo

) to naprawi. Problem w tym, że koniecznie potrzebuję sprawnego telefonu najpóźniej w piątek, więc wszystkie serwisy wysyłkowe odpadają. Pomożecie?
EDIT: Wrzuciłem programik do zdalnego sterowania telefonem i udało mi się sprawdzić, że wszystko działa poprawnie, łącznie z dotykiem, więc to kwestia samego ekranu. Pytanie więc gdzie szybko (najlepiej od ręki) i w miarę tanio wymienić ekran?