Wg mnie powinienes reklamowac iPAQa bezposrednio w HP. Ja takze kupilem go ze sklepu expansys i wysylajac go na gwarancje pominalem w ogole expansys, zglaszajac usterke na stronie HP. Mysle, ze dzieki temu zaoszczedzilem troche cennego czasu, bo cala procedura naprawy trwala zaledwie 6 dni, w tym 2 dni weekendu. Inna sprawa, ze przebywam w UK, a byc moze to tez ma jakies znaczenie. Ja sprobowalbym po prostu wyslac tego iPAQa jeszcze raz, ale w sposob, ktory opisalem wyzej, zaznaczajac tez w jakich warunkach sprzet byl uzywany i ze nie bylo mowy o zalaniu.