Oddam do naprawy - hp1940, Kraków

cześć,
tak o to wygląda obecnie mój pda 



krótko mówiąc inny deseń kolorowych pasków co każde włączenie 
Wydaje się reagować gdy macam rysikiem po ekranie, na pamięć wyklikałem odtwarzacz i muzyka odpaliła.
PDA mi nie upadł, nie został utopiony - po prostu którymś razem włączam i tylko śmieci na ekranie..

Szukam kogoś z Krakowa kto potrafiłby naprawić (jeśli to możliwe w ogóle) tego pocketa.
Na allegro co prawda pojawiają się płyty główne do tego modelu (tak podejrzewam, że trzeba płytę wymienić, ale mogę się mylić), ale sam nie podejmuję się wymiany.

Jeśli ktoś z Was się na tym zna, bądź może kogoś polecić to proszę o kontakt. Pozdro!

A próbowałeś robić hard reset?? Miałem kiedyś coś podobnego na HP h4150 po podkręceniu procesora. HR załatwiał sprawę.

tak. hard reset, wyjmowanie baterii, wielokrotne włączanie/wyłączanie, wyjmowanie baterii podtrzymującej... nic 

zajrzyj do działu serwisowanie - nasz klubowy serwisant ziele jest właśnie z  Krakowa

ziele niestety nie jest wstanie mi pomoc, jedyny znajomy tez odmawia (nie zna sie)... wiec nadal prosze o pomoc, lub polecenie jakiegos serwisu/fachowca z Krakowa/okolic.
Pozdrawiam!

Miałem coś podobnego, nic nie wymyśliłem zmieniłem lcd i zadziałało. Gorzej jeśli to coś z płytą.

To w takim razie polecam (ale to już Warszawa) naszego serwisanta adzios - specjalista od iPaqa 1940 ( ma nawet MB do nich)

Ja nie mogłem pomóc bo nie mam lcd ani płyty.

ziele nie mogl pomoc, adzios nie odpisuje, z pdaserwis tez nikt mi nie odpisal  kurcze, da sie to naprawic czy mam wyrzucic sprzet do kosza?

O tak ważne rzeczy się nie pisze tylko telefonuje.

podbijam (caly czas potrzebuje pomocy w sprawie tego palmtopa)

hej,nie wiem czy Ci to coś pomoże,ale ja miałem coś takiego na Compakcie II i była to wina taśmy od LCD i przepalonych dwóch styków,po wymianie taśmy i podciągnięciu styków wszystko było ok.