PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: profbolek w Czerwiec 09, 2008, 12:56:49
-
Chyba jednak mam uszkodzony, klika się nie tam gdzie trzeba, albo nie reaguje. Chciałbym się zorientować czy można dostać digitizer do ipaqa214 i ile to kosztuje.
-
Jak nie widać fizycznych uszkodzeń to kwalifikuje się do naprawy gwarancyjnej.... tak więc z niej skorzystaj :)
-
Jakbym miał gwarancję to bym z niej skorzystał. Allegro, kupiony niby na jakiejś wyprzedaży w GB. Czy ktoś z serwisantów ma dostęp do digitizera do tego modelu? Pytałem dwóch na priva i niestety nic z tego. Raz jest lepiej, a raz gorzej, da się z tym żyć, ale jakby można było zmienić za rozsądne pieniądze...
-
mi spadło kilka kropli deszczu na wyświetlacz hx4700. Nie reagował w ogóle na dotyk. Wystarczyło przetrzeć go wacikiem nasączonym tonikiem do twarzy.
-
Ja swojego umoczyłem ze trzy razy zakładając folię... :mad: Ale żadko nie reaguje, najczęściej reaguje cała linia do dołu ekranu, tzn naciskam u góry, a włącza się przycisk na samym dole. Spróbuję przeczyścić (żebym znowu czego nie zepsuł), ale mała szansa. Czym można czyścić wyświetlacz? Nie ma szans na digitizer do ipaqa 214??
-
może być z tym problem, bo od innego modelu nie będzie pasować a właściciele 214 raczej będą korzystać z gwarancji niż wymieniać na własną rękę - nie ma sensu żeby ktoś to sprzedawał i chyba tylko serwis HP będzie takimi digitizerami dysponował. Ale nawet jeśli nie masz papierka to przecież ten sprzęt jest na tyle krótko na rynku że musi być objęty gwarancją...
-
Sprawdzę, ale nie podbita chyba, paragonu też nie widziałem. Proponujesz żeby mimo wszystko zagaić serwis HP?
-
Zdecydowanie. To jest na tyle młody sprzęt że musi go obejmować gwarancja (choć serwis woła kopię gwarancji i rachunku - tu może być problem).
Moje wrażenia z usług serwisu HP w Warszawie na Jagiellońskiej są bardzo pozytywne.
Miałem bardzo podobny problem do Twojego (coś się chyba stało przy zakładaniu folii choć nie powinno).
Zadzwoniłem do serwisu HP tam miły człowiek podał mi kod dla kuriera aby przysłać sprzęt. Wysłałem w poniedziałek, wrócił w środę w następnym tygodniu (w środku był tzw. długi weekend - 6 dni roboczych w tym 2 dla kuriera). Sprzęt naprawiony.
Stary digitizer był "twardy" - trzeba było go dość mocno naciskać (szczególnie gdy założyłem folię Brando matową).
Nowy się dotyka i jest ok.
-
Z tego co znalazłem szukając serwisu HP to strach im nawet wysyłać z papierami http://forum.pclab.pl/t327940.html , a tym bardziej że jak napisał jeden użytkownik "Całe HP, rok temu z hakiem kupiłem sobie w USA HP NC6220, z trzyletnią międzynarodową gwarancją. Szczęśliwy jak dziecko przywiozłem mój nowy nabytek do kraju.
Po 8 miesiącach zaczęły się jakieś problemy z matrycą, a mianowicie wyłączało się podświetlenie i trzeba go było wyłączyć aby zadziałało znowu, po kilku takich numerach i znalezieniu na forum HP że faktycznie ten model ma taki problem z matrycą zadzwoniłem do HP Polska, podałem numer seryjny i numer produktu pani stwierdziła że mam 3 letnią gwarancje (jakbym sam nie wiedział) i poprosiła o przesłanie laptopa do nich do serwisu ... no i tu zaczęły się schody, jako że laptop z USA to niestety brak karty gwarancyjnej a rachunku też nie trzymałem bo gościu w sklepie w stanach zapewnił mnie, że wszystkie dane odnośnie gwarancji są na laptopie.
Ale oczywiście HP Polska to HP Polska pani stwierdziła, że mój laptop według ich systemu ma trzy lata gwarancji międzynarodowej, ale oni bez karty gwarancyjnej i rachunku mi go nie przyjmą i moge go sobie odesłac do USA"
Nie ma kto jakiego pomysłu? Bo to nie jest ewidentnie uszkodzone, czasami działa w miarę poprawnie, może wystarczy faktycznie jakie czyszczenie, tylko czym?