PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: seta01 w Listopad 07, 2006, 15:29:16
-
witam czy juz ktos wie jak uratowac martwe pda??pozdraiam
-
chyba nie ten dział, to raz
a po drugie od czego padnięty? Martwa bateria? Uszkodzony mechanicznie? Coś się spaliło? Uwalony przez wgrywanie romu? PDA można uszkodzić na wiele sposobów...
-
zaczynam wrozyc z fusow, gdzie to przenies na poczatek ]:>
-
do hydepark. ]:>
po pierwsze pda nie zyje, wiec nie moze byc martwe. no i co tu ratowac??
-
Odnaleźć w wątkach ten o naprawie PDA lub clubowicza o nicku Adzios (Warszawa), który zajmuje się serwisem padniętych PDA.
Można to też zrobić przez stronę www.pdaserwis.pl
-
Ja bym proponowal sztuczne oddychanie metoda usta-slot, a jak to nie pomoze to elektrowstrzasy...
-
bardzo nieładnie się potoczył wątek...autor znów podał za mało danych.
-
Ano xoen zgadzam się. Z jednej strony wina autora tematu, ale na pdaclub niestety jest jakiś brzydki zwyczaj gnoić osoby młode i niedoświadczone :( Ciekawe jak zaczynali wszyscy ci powyżej wypowiadający się :|
Jedynie killcabbie i MaDuch wykazali się cierpliwościa i profesjonalizmem :) I chwała im za to.
-
siup;P
-
To, ze ktos nie umie opisac dokladnie swojego problemu to nie wina tego, ze jest poczatkujacy w swiecie palmtopow. Dla mnie to jest pytanie w stylu: "Nie dziala mi komputer, co mam zrobic?", gdzie odpowiedz sie zaraz sama nasuwa :|. Chetnie bym pomogl, ale nie jestem niestety wrozka.
-
Ano xoen zgadzam się. Z jednej strony wina autora tematu, ale na pdaclub niestety jest jakiś brzydki zwyczaj gnoić osoby młode i niedoświadczone :( Ciekawe jak zaczynali wszyscy ci powyżej wypowiadający się :|
Jedynie killcabbie i MaDuch wykazali się cierpliwościa i profesjonalizmem :) I chwała im za to.
...i rownie dobrze tolerowac niedbalstwo i lenistwo?
-
...i rownie dobrze tolerowac niedbalstwo i lenistwo?
No wiesz sam mam inne podejście do tematu (zwykle to google :P), ale zauważ, że gdyby nie takie osobniki jak seta01 to po jakiego grzyba byliby potrzebni "informatycy" ktorzy przyjda do domu rozwiązać problem (np. wyciągnąć dyskietkę z napędu w kompie który nie chce odpalić "Łindołsa") i wziąść za taka robote gruby szmal :|
Co do samego tematu to wypowiedź killcabbie'go i MaDuch'a spokojnie wystarczyłaby, ale nie... trzeba śmietnik totalny z forum zrobić i jeszcze pracy modom dorobić.
-
rzecz w tym, zeby rowniez te mlode i niedoswiadczone osoby mogly sie nauczyc zrozumiale pisac. czy to zle?
skoro tolerujesz takie pytanie, to nie czepiaj sie odpowiadajacych.