PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: roy w Maj 04, 2008, 18:37:41
-
Witam !
Wczoraj wypadł mi z kieszeni mój ulubiony artemis, z nowiutkim romem, właśnie wgrałem do niego fajne mapy morskie na jacht....ech...
wpadł do wody i przebywał pod wodą około 30 - 45 sekund. Całe szczęście że nie wpadł na głęboką wodę.
Pierwsze co zrobiłem po wyjęciu to wyjąłem baterie, karty i troszkę ręcznie osuszyłem. Z racji że byłem na jachcie nie miałem jak dalej działać - włączać się boje.
Co radzicie ? - czy w jakimś serwisie mają "osuszarki" do komórek - gdzieś słyszałem kiedyś o wannach, ultradźwiękach czy czymś podobnym ale dokładnie nie wiem.
Ogólnie będzie to test "wodoodporności" artka :)
Co robić gdzie oddać komórkę do osuszenia ?
pzdr
Roy
-
Nie włączać !!!
oddać do serwisu, kąpiel w alkoholu w celu oczyszczenia i osuszanie ultradźwiekiem.
Poszukaj srewisu w swojej okolicy.
-
Skontaktuj się z serwisantem Adzios on ma wannę ultradzwiękową - to jedyny profesionalny sposób
-
:)
No i działa - osuszyłem w serwisie i jest ok.
Tak jak radziliście nie włączałem.
dzięki i pozdrawiam
R.
-
A ile, jeśli to nie tajemnica, kosztuje ta wątpliwa przyjemność??
-
Wybij sobie z głowy alkohol, może rozpuścić i zaszkodzić niektórym częściom urządzenia.
Jeśli już bardzo chcesz go w czymś zanudzać to może być benzyna ekstrakcyjna, doskonale zmywa wodę i pozostałe płyny, kąpałem w niej mojego N-Gage'a razem z wyświetlaczem i muszę przyznać że wszyskie nieczystości łącznie z wodą i olejem doskonale usunęła.
Jak dla mnie temat jest w złym dziale, zgłaszam do przeniesienia.
-
A ile, jeśli to nie tajemnica, kosztuje ta wątpliwa przyjemność??
Oddałem tu w Szczecinie - kontakt miałem od osoby też z tego forum - zapłaciłem 70 PLN. Nie wiem czy drogo czy tanio - nigdzie się więcej nie dowiadywałem...:)
-
Cena znośna. Też bym zapłacił bez wahania. Ściągnięcie simlocka jest droższe a tu SPV dostał "nowe życie" :)