[Wizard] dekalibracja

Jakiś czas temu mój synek dość mocno uderzył wizardem o ziemie. Spowodowało to dekalibracje i od tego czasu muszę kalibrować ekran kilka razy dziennie.

Po rozłożeniu całego wizarda (wyjęcie ekranu i złożenie z powrotem) przez kilka dni było lepiej, ale sytuacja się powtórzyła.

Moja podejrzenia kieruje na taśmę od digitizera. Zmieniałem go ostatnio i jest trochę za długa, przez co musiałem ją zgiąć.

Mogła się tam złamać jedna ścieżka. Mam wrażenie że najbardziej zewnętrzna.

Być może pod wpływem nacisku przerywa. Czy takie objawy mogą o tym świadczyć?

Dodam że hr nic nie dał.

najlepiej sprawdź czy na taśmie nie jest nic przerwane to będzie wiadomo wszystko
jeśli się złamała to zapewne ona powoduje tą dekalibracje

właśnie wydaje mi się że jest złana, dlatego pytam czy to może dać takie objawy.

myślicie że da się podlutować kabelek do tej taśmy?

Jeśli złamana to działać poprawnie raczej nie będzie "podlutowac" - co przez to rozumiesz? chcesz lutem poprawić przerwe na scieżce w taśmie? mozesz próbować , sprawdż też czy przez to wielokrotne otwieranie obudowy i wyciąganie LCD nic nie "wlazło" w przestrzeń między Digi a obudową , albo czy któraś z gąbeczek wokół obudowy/ekranu nie jest zawinięta , bo przez to też może ekran się dekalibrować.
Pzdr

Chcę do miejsca w którym dolutowana jest taśma cała (w odpowiednie miejsce) przylutować kabelek, a z drugiej strony dolutować do taśmy za złamaniem. Tylko nie wiem czy to się da zrobić. Mam chyba stary digitizer to spróbuje, może się uda.

Pod ramkę nic nie weszło, sprawdzam za każdym i czyszczę na wszelki wypadek.

jeśli precyzyjnie dolutujesz ten magiczny "kabelek" to powinno działać , wykonywałem podobną czynność tyle ze cała taśma od digi była ucięta i za krótka o ok.1,5 cm .
Powodzenia.

pod ramke nic nie musialo wejsc ale moze jest troche przekoszona ?

Chciałbym zauważyć, że jeśli taśma od digi byłaby pęknięta panel dotykowy wogóle by nie działał.
Rozkalibrowywanie nie jest powodem pękniętej taśmy ale wadliwego panela dotykowego.
Może wstrząs przy upadku mu zaszkodził...
Moim zdaniem pomoże tutaj tylko i wyłącznie wymiana panela na nowy
Pozdrawiam

więc poszalałem z lutownicą i nic, zastąpiłem kabelkami dwie podejrzane ścieżki i nie pomogło

jest tak że jak nacisnę na obudowę pod wyświetlaczem to się dekalibruje prawo/lewo (góra/dół jest zawsze ok)

nowy panel już zamówiony, mam nadzieję że wymiana go uleczy

bo kalibrowanie go 2 razy dziennie jest męczące...

tak na posumowanie tematu

wina digitizera, wymiana pomogła... na razie objawy zniknęły...

po dokładnym obejrzeniu starej warstwy była ona nadpęknięta w rogu dolnym... własnie tam gdzie naciśnięcie obudowy powodowało dekalibracje...