Witam,
Mam pewien problem z
MDA 2 (kupowany 2003 rok). Jakiś miesiąc temu przestało mi funkcjonować gniazdko synchronizacyjne (sądze że powodem było małe zalanie przez brata, ale szczegółów nie wiem bo ciężko się tego dowiedzieć, widziałem ślady wody w gniazdku synchronizacyjnym i tym pod baterią). Pierwszego dnia PPC źle funkcjonował, tzn:
- przycisk ON/OFF powodował soft-reset,
- przycisk soft-reset wogóle nie funkcjonował
- ekran był wyświetlany "do góry nogami,"
ale po jednej nocy na kaloryferze, położony pośrednio przez suchą ścierkę wysechł i chodził w miare normalnie, ale był problem z gniazdkiem bo gdy podłączam do komputera pokazuje się napis:
"Nieprawidłowe urządzenie USB..."Czyli inaczej mówiąc nie może rozpoznać urządzenia USB. Ładowanie przez USB działa niby, choć jak ściągne PPC z stacji dokującej to dalej się świeci lampka ładowania. Jednak ten problem rozwiązałem - łącząc się z urzadzeniem przez
Bluetooth.
Ale to nie wszystko, po kilku tygodniach użytkowania pojawił się pewien feler (rysunek przedstawia wyłączony ekran PPC):

Z początku myślałem że to folia ale po przyklejeniu i odklejeniu była dalej ta samą jaśniejsza plama. Ekran działał prawidłowo jednak touchscreen nie chciał działać, nawet po hardresecie a po nocy objęła praktycznie 100% ekranu.
Dwa dni później pojawił się defekt na ekranie:

Taka brązowawa smuga.
Czy jest to uszkodzenie mechanicze, elektryczne? Czy może ewentualnie jakieś zanieczyszczenie styków?
Czy jest możliwość to naprawić, jeśli tak to gdzie, u kogo i za ile? (serwisy najlepiej gdy by były w Rzeszowie).
Pozdrawiam.