Rozkalibrowywanie się

Witam
Problem dotyczy looxa 718.
Od 2 dni ekran rozkalibrowywuje mi się bardzo szybko. Obecnie jest tak, że po skalibrowaniu wszystko jest w najlepszym porządku, jednak po pewnym (niedługim czasie) tak z 0,5cm na całej długości po prawej stronie nie jest aktywna, a kolejne 1cm od prawej strony następuje przesunięcie o pół centymetra w prawą stronę.
Po prawej wszystko ok.

Jak skalibruję, to znowu jest wszystko w porządku, ale nie na długo...

Co mogę zrobić, co to jest?

warstwa dotykowa się zużyła i jest do wymiany.

Niemożliwe. To się stało z dnia na dzień, wcześniej była IDEALNA.

spróbuj hr

również nie pomaga

jeszcze jeden pomysł - zdjąć folię - znane i opisywane na forum przypadki, że ni z tego ni z owego dotyk przestaje działać, lub sa z nim różne problemy - po zdjęciu folii i hr wraca do normy
jeśli i to nic nie da - niestety serwis 

jeszcze jeden pomysł - zdjąć folię

to było to.
Męczyłem się potem z folią co nie miara, ale teraz działa.

Wielkie dzięki.

  i oby działało jak najdłużej

byłem pewien, że "usterka", która pojawia się nie wiadomo skąd z dnia na dzień, to musi być jakaś błahostka.

Nie zawsze tak jest, w Hermesie na przykład często pojawia się powyższy problem, a wyjściem z tej sytuacji jest wymiana digitizera na nowy.
No ale to już wada tego modelu, z Twoim Looxem na szczęście jest inaczej.
Pozdro.

Hm. muszę obejrzeć go w środku, czy coś się nie poluzowało/nie uciska itd.

Podziałał, a teraz znów świruje. To wygląda tak, jakby dana partia czułych punktów raz działała, raz nie, i w przejściach pomiędzy jej działaniem a niedziałaniem trzeba dokonać kalibracji.

Znalazłem przyczynę.

Odkręciłem wszystkie śrubki, rozluźniłem obudowę, wszystko śmiga pięknie. Lekko ją ścisnę, występuje przesunięcie pionowe. Znów rozluźnię - jest ok.... czyli coś uciska.

Teraz nie wiem, jak go złożyć żeby nic nie uciskało...


kurcze, zdjąłem przednią obudowę looxa i jest wszystko ok... założę - ok... problemy zaczynają się, jak przykręcę śrubki.

MAsz dwa wyjścia, w ostateczności trzy.
1. musisz wyczaić w którym miejscu obudowa dotyka digitizera i ten fragment obudowy troszkę wygiąć na zewnątrz.
2. na wewnętrznej części obudowy gdzie wyświetlacz dotyka obudowy powinny być przyklejone tasiemki gumowe które dystansują panel od obudowy. Może ich nie ma, a może są uszkodzone, może gdzieś przykleiło się ziarenko piasku, które także potrafi robić kuku i panel zaczyna wariować. Wyczyść te miejsca, jeśli to nie pomoże naklej nowe tasiemki.
3. Jeśli nie dasz rady przyślij looxa do mnie, zrobię to za 30PLN.
POzdro

Odkleiłem digitizer (swoją drogą się zdziwiłem, dlaczego on taki elastyczny jest... myslalem, ze jest częściowo szklany), wyczyściłem dokładnie LCD i digitizer, złożyłem (ciut krzywo mi sięprzykleiło, bo pół milimetra różnicy z prawej między górą a dołem, ale zaraz wyjezdzam i jako tako narazie będzie, po wakacjach zrobię to prościutko. Narazie nie ma wcześniej opisanych problemów - po ściśnięciu ppc lub skręceniu mocniej ekran nie wariuje. Zobaczymy