[HTC P3300] Brak ładowania i migająca pomarańczowa dioda

Cześć.

Pewnego dnia mój Artemis przestał się ładować. Po podłączeniu do USB albo ładowarki pomarańczowa dioda na chwilę zapala się, ale po kilku sekundach zaczyna migać.

Gdy jest włączony, telefon synchronizuje się. Dodatkowo pokazuje się ikonka, że jest podłączony. Ale dioda zachowuje się tak samo.

Bateria jest sprawna -- sprawdziłem w innym Artemisie i się ładuje. Tak samo sprawdziłem inną baterię w moim telefonie -- nie ładuje się. Czyli problemem jest sam PDA.

Czy możecie mi coś poradzić? Co może być zepsute? Co oznacza migająca dioda?

Dzięki z góry

PS Jeśli nie da się tego naprawić, to czy są (a jeśli tak - to za ile) zewnętrzne ładowarki do baterii Artemisa? Ostatecznie mógłbym wyciągać baterię do ładowania...

kilka postow nizej opisalem identyczny problem w moim SPV M3000. Zachowuje sie identycznie jak Twoj. Niestety nikt nie potrafil mi pomoc a i ja Tobie nie jestem w stanie.
Moj SPV wyladowal na dnie szuflady, bede musial sprzedac go na czesci, moze ktos sie skusi.

PS ktos podpowiedzial mi ze na gniezdzie zasilania moga byc zimne luty, rozebralem, sprawdzilem, takowych brak.

Trzeba dowiedzieć się co oznacza migająca pomarańczowa dioda. Coś musi oznaczać, raczej nie dzieje się to przypadkowo. Ale w instrukcji nie ma... może napisać do HTC?

Tak zrobię, Tobie też polecam. Może odpowiedzą.

Z kolei u mnie podlaczaony kaiser do kompa przez USB czy przez ladowarke niby sie laduje. Niby bo pomaranczowa dioda sie pali. Ale nawet po calonocnym ladowaniu bateria jest kompletnie pusta.

Czy to moze byc wina gniazda microUSB??