"SUPER" ? Oferta Serwisowa

Witam

Tak dla wiadomości potomnych,
Znalazłem namiar w necie ( na tym forum również) na firmę z Warszawy , firma nazywa się Diagnoserwis.
Pozwoliłem sobie zadzwonić, i zadałem pytanie , że chciałbym naprawić mojego PDA ..i tak dalej.. że trzeba wymienić matrycę gdyz się uszkodziła ( pęknięcie)  .... i ile by kosztowała taka naprawa ?

Ku mojemu zaskoczeniu Panowie powiedzieli mi ze szacunkowy koszt naprawy to około 500-700 zł, no i oczywiście że dokładnej informacji udzielą po obejrzeniu sprzętu.

Tak czy inaczej, zastanawiam się gdzie tu jest biznes...a w zasadzie logika.
Jak większość forumowiczów wie, taką naprawę można wykonać za mniej więcej max 269zł. W serwisie ASUSA taka naprawa kosztuje coś około 399 -450  zł.  Nowy ( lub prawie nowy ) PDA można kupić już za 700 zł, mam tu na myśli taki sam model albo wyższy.

A tu Panowie z Dignoserwisu chcą ( do czego mają oczywiście pełne prawo) w końcu to wolny rynek... :-) 500-700 zł za tę samą naprawę.
Więc albo Panowie nie mają świadomości co ile na rynku kosztuje ( w co osobiście wątpię) albo bazują na nieświadomych klientach...?
Albo też są to spece najlepsi na rynku, i doszli do wniosku że takie"naprawy" są poniżej ich godności i jak klient już im zawróci głowę to niech płaci....jak cygan za matkę :-)...

Ewentualne wnioski pozostawiam czytającym ten wątek........

Pozdrawiam
DMX

tak jak napisałes - mamy wolny rynek

wolnego rynku to my nie mamy i jeszcze długo go nie będzie ,charakteryzuje się on bowiem nasyceniem towaru i usług a tu ani jednego ani drugiego, stąd takie kwiatki, niby towar jest ale poza zasięgiem możliwości finansowych większości nabywców, to tak jakby go w ogóle nie było i jeszcze cię wkurzają bo ci go pokazują,; z drugiej strony usługi ,jakby hermes kosztował 300 pln to nikt by nie chciał za naprawę 700pln a tak mamy co mamy, tyle że nie wolny rynek a co najwyżej wolną amerykankę

wolny rynek nie charakteryzuje sie nasyceniem towaru - gdyby tak było, mielibyśmy tylko to co powszechnie dostepne, zero nowości - ktoś by za nas decydował co jest a czego nie powinno być. To czy ktoś daje zarobic ww firmie to juz tylko jego kwestia - woly rynek

Ale istnieje jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek !. Wprawdzie "nikt" nie zmusza kogokolwiek do korzystania z usług tej czy innej firmy.
Jednak zdrowy rozsądek nakazuje wybrać opcję ekonomicznie uzasadnioną.  Wolny rynek powinien oznaczać raczej zdrową konkurencje, i w przypadku wielu firm serwisowych ceny na usługi są bardzo zbliżone. 
Trudno mi zrozumieć fakt iż jednemu ( kilka firm) się to opłaca a innym "teoretycznie" NIE. bo części potrzebne do usunięcia awarii śa najprawdopodobniej z tego samego źródła, lub tez pokrewnego... ?
No chyba że jest inaczej więc może firma "D" powinna poszukać tańszego dostawcy?.
Pyzatym absurdem jest już w ogóle fakt iż część urządzenia jest warta więcej niż całe urządzenie.

No to ze czesci sa drozsze niz urzadzenie to jest akurat standard... wystarczy popatrzec na rynek motoryzacyjny... nikt mi nie powie ze w aucie o cenie rynkowej okolo 20 tysiecy, placenie za remont generalny silnika okolo 6 tys jest ekonomicznie uzasadnione.. i ze po tym auto bedzie warte 26 tys... nie bedzie ale takie sa realia... pan zenek z warsztatu tez musi cos jesc... ale tak bylo zawsze...

A co do takich firm... nic nie poradzimy... bo widzisz.. Ty wiesz, kolega wie, ja wiem... co i ile na prawde kosztuje... ze taki ekran sam wymienisz za 180 zl, a klubowy serwisant wymieni go za 250 lub 300... ale ludzie ktorzey po prostu uzywaja tych urzadzen, nie siedza na forum, nie interesuja sie... skad oni maja wiedziec??? To jest nie moralne i pachnie naciagactwem ale tak jest....

Ja w poczatkach swojej przygody z komputerami... polowa lat 90tych, tez zaplacilem 300 tys zl (starych czyli 30 zl dzisiaj) za glupi reset biosu na plycie glownej za pomoca zworki... a dlaczego ?? bo nie dzialalo a oni wiedzieli co zrobic... i nie bylo ze boli... trzeba bylo zaplacic... gdyby wtedy byl internet dostepny, a ja bym poszukal to zrobilbym sam.. a tak to ktos zarobil... czy dalem sie naciagnac ?? pewnie tak... ale z drugiej strony to zawsze tak dziala.. to jak walka z wiatrakami niestety... a jak powiesz publicznie ze zrobisz cos taniej to co siedzieje ?? To wszyscy zainteresowani chca cie zlinczowac ze 'zabijasz rynek'.. i kolo sie zamyka...

I właśnie to jest "niezdrowa" konkurencja... szkoda tylko że żeby coś naprawić za "normalne" pieniądze to trzeba sprzęt wysyłać w Polskę.

Problem z cenami za uslugi dotyczy nie tylko PDA, komputery, mechanicy samochodowi, adwokaci czy lekarze itp. Zawsze jest problem zawyzania cen. Kit z wysokimi cenami, ale oprocz wysokich cen, dotego czesto dochodzi to calkowitego braku umiejetnosci i w rezultacie placimy frycowe.