Samsung gwarancja - czy paragon wystarczy?

Witam!
Jakie dokumenty są potrzebne do korzystania z gwarancji Samsunga? Czy sam paragon wystarczy (w przypadku braku lub niepodbitej karty gwarancyjnej)?
Szukałem na stronie Samsunga, ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, Ziem!

Jasne, że wystarczy. Wysyłałem już sporo różnych urządzeń na gwarancji i nigdy nie podbijałem karty gwarancyjnej. Zawsze wystarczał paragon.

Mylicie pojęcia. Z warunków gwarancji można skorzystać tylko z kartą gwarancyjną. Wy piszecie o niezgodności towaru z umową lub rękojmi. Fakt faktem, dowód zakupu wystarczy do naprawy sprzętu, ale to w dalszym ciagu nie będzie naprawa na zasadach gwarancyjnych.
edit: poczytajcie Dz.U.Nr 141.poz.1176

Dzięki za odpowiedzi!

Chodzi mi jedynie o to czy będę mógł naprawić sprzęt (za darmo) gdy ten ulegnie awarii (nie z mojej winy) po okazaniu jedynie paragonu.

Fakt faktem, dowód zakupu wystarczy do naprawy sprzętu

To mi chyba wystarcza.

Kilka dni temu rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem autoryzowanego serwisu Samsung Polska i dowiedziałem się, że w ramach GWARANCJI przyjmują telefony z dowodem zakupu, na którym widnieje numer seryjny owego. Dotyczy to również sprzętu przywiezionego z zagranicy.

Kilka dni temu rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem autoryzowanego serwisu Samsung Polska i dowiedziałem się, że w ramach GWARANCJI przyjmują telefony z dowodem zakupu, na którym widnieje numer seryjny owego. Dotyczy to również sprzętu przywiezionego z zagranicy.

Dzięki za informacje .

Dotyczy to również sprzętu przywiezionego z zagranicy.

Na stronie Smasunga pisze co innego (http://www.samsung.com/pl/support/servicePolicyWarranty.do ):

Czy gwarancja obejmuje produkty zakupione poza granicami kraju?
Nie, naprawie gwarancyjnej podlegają jedynie produkty wyposażone w kartę gwarancyjną SAMSUNG Electronics Polska.

Ale akurat to mnie nie dotyczy.

W przypadku wielu lub wrecz wszystkich produktow Samsunga gwarancje stanowi dowod zakupu badz jego kserokopia. W pudelkach np. SGS-a nie ma karty gwarancyjnej, to samo w przypadku netbookow. Potwierdza to rowniez serwis.

Jasne, że wystarczy. Wysyłałem już sporo różnych urządzeń na gwarancji i nigdy nie podbijałem karty gwarancyjnej. Zawsze wystarczał paragon.

W przypadku wielu lub wrecz wszystkich produktow Samsunga gwarancje stanowi dowod zakupu badz jego kserokopia. W pudelkach np. SGS-a nie ma karty gwarancyjnej, to samo w przypadku netbookow. Potwierdza to rowniez serwis.

Obaj jesteście niestety w błędzie. Podstawą do reklamowania gwarancyjnego telefonów samsung wymagane są:

• dowód zakupu - czyli faktura lub paragon
• karta gwarancyjna ("Warranty Card"

Sama karta wygląda tak:



i musi być wypełniona (wpisany numer IMEI i model, data zakupu i pieczątka sprzedawcy) by mogła być realizowana naprawa gwarancyjna...

Kilka dni temu rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem autoryzowanego serwisu Samsung Polska i dowiedziałem się, że w ramach GWARANCJI przyjmują telefony z dowodem zakupu, na którym widnieje numer seryjny owego. Dotyczy to również sprzętu przywiezionego z zagranicy.

Naprawa na podstawie tylko numeru seryjnego na dowodzie zakupu to naprawa warunkowa, nie  gwarancyjna

Dzięki za tak liczne zainteresowanie moim tematem.

Mój przypadek wygląda tak: poluję na allegro na Samsunga i5700 (ponoć najbardziej opłacalny android w tej cenie) i część sprzedawców nie ma dowodu zakupu, inni nie mają podbitej karty gwarancyjnej... Kupując taki sprzęt chciałbym mieć pewność, że oddając go do serwisu zostanie on naprawiony bez żadnych problemu. Stąd moje pytanie.

ziem, tematy o gwarancji zawsze wywołują burzę, bo dużo osób wierzy w mity i nie wie co jest potrzebne do gwarancji a co do niezgodności towaru z umową...

ziem, tematy o gwarancji zawsze wywołują burzę, bo dużo osób wierzy w mity i nie wie co jest potrzebne do gwarancji a co do niezgodności towaru z umową...

Ok, różnicę między warunkową a gwarancyjną rozumiem.

Czy mógłbyś napisać jak to właściwie w praniu wychodzi? Czy mam się czego obawiać jak kupię Samsunga z niewypełnioną kartą gwarancyjną?

Czy mam się czego obawiać jak kupię Samsunga z niewypełnioną kartą gwarancyjną?

Tego że po wysłaniu telefonu do serwisu wróci nienaprawiony z prośbą o wypełnienie karty gwarancyjnej. Mały problem, gdy telefon był pierwotnie kupowany w Twoim mieście, schody zaczynają się gdy jest to drugi koniec Polski...

Dzięki serdeczne, o to mi chodziło .

Zaden telefon dostarczany przez operatora w ramach przedluzenia umowy nie posiada podbitej karty gwarancyjnej. Nie ma tu najmniejszego znaczenia marka w/w sprzetu.
A tak swoja droga, szukalem, co prawda pobieznie w przytoczonym wyzej dokumencie jego czesci przeznaczonej do podbicia i nie znalazlem przez co doszedlem do wniosku, ze to jedynie zbior zasad. Jesli tam cos takiego jest, to bede musial po powrocie zweryfikowac swoje wiadomosci w tej kwestii.

Odnosnie gwarancji i jej podbicia, dzwonilem w tej sprawie do serwisu i powiedziano mi, ze kserokopia faktury wystarczy. Jest to logiczne, skoro znajduje sie na niej m.in. numer IMEI.

a przeczytaj dokładnie podpisy pod linijkami na karcie...  i warunki gwarancji.

na pierwszej stronie, po prawej na dole: DEALER'S STAMP & SIGNATURE
Pierwsza pozioma linia pod "warranty card" - model name
druga pozioma linia - Serial No.
trzecia - date of purchase

Wszystko opisane


Warunki gwarancji, punkt 4 ustęp 2:

- dołączenie prawidłowo (czytelnie i bez skreśleń) wypełnionej karty gwarancyjnej, podpisanej przez klienta

według teorii powinny być wszystkie pola wypisane na karcie, jednak wystarczy data sprzedaży, IMEI, podpis i pieczątka sprzedawcy.

Pieka to że operatorzy robią olewkę z podbijania kart gwarancyjnych to ich broszka, nie gwaranta. Jest to zrozumiałe, gdyż na procedurze przedsprzedaży nie może być wypełnionej karty gwarancyjnej (zasada jest taka że jeden telefon = jedna karta, bez wydawania duplikatów). W przedsprzedaży wymagana jest pusta karta, więc najczęściej sprzedawca jej nie podbija dla własnej wygody. Potem wynikają takie kwiatki że klient nie ma podbitej karty, operator z punktu kieruje na przedsprzedaż zamiast na naprawę gwarancyjną lub gdy klient poprosi na niezgodność towaru z umową.

Uwierz, dużo rzeczy widziałem, dużo rzeczy załatwiałem z CCS i Regenersis (na szczęście Tele RR Office upadł!) i wychodziły takie cuda wianki że ciężko to pojąć

dlatego dla wygody warto mieć wypełnioną kartę gwarancyjną.

W przypadku wielu lub wrecz wszystkich produktow Samsunga gwarancje stanowi dowod zakupu badz jego kserokopia. W pudelkach np. SGS-a nie ma karty gwarancyjnej, to samo w przypadku netbookow. Potwierdza to rowniez serwis.

Tutaj się nie zgodzę - w moim SGS jak najbardziej była zawarta karta gwarancyjna.

Musi być karta w pudełku. A jak nie ma to znaczy że sprzedawca leci w kulki, gdyż brak karty musi być zgłoszony jako brak logistyczny - nie są wszak wydawane duplikaty kart gwarancyjnych.

BTW nie dajcie się nabrać na kartę od RTV/AGD, do telefonów jest mała książeczka szara, do RTV i AGD jest to trójstronna broszurka niebieska...

Chwilowo nie mam dostepu do dokumentacji, wiec nie jestem w stanie zweryfikowac powyzszych informacji. Jak tylko bede mogl, zrobie to i nie omieszkam poinformowac w tym watku o efektach.

Pieka a co tu weryfikowac? Pracowalem przy tym to wiem ...

a taki przypadek: gwarancja wypełniona przez komis gsm, do tego rachunek - wszystko do siebie pasuje, daty, pieczatki, IMEI itp. Ale telefon pochodzi od operatora, czyli został wypuszczony na rynek najpierw przez innego sprzedawcę i teoretycznie gwarancja powinna być krótsza. Komis skorzystał z tego że operator nie wypełnił karty i wpisał swoją datę sprzedaży. Będzie ktoś w to wnikał czy jest ok?

Kapitanie teoretycznie nie bedzie problemu - zaczna sie schody w chwili gdyy serwis zamiast ewentualnie wymienic urzadzenie wadliwe wyda dokumenty tzw. "akceptacji wymiany" ktore uprawniaja u sprzedawcy do wymiany. Schody sa w tym, ze po wymianie takich dokumentow na sprzet powinny wrocic droga dystrybucyjna do centrali samsunga - czyli sprzedawca wymienia ze swoich stanow magazynowych urzadzenie, a dokumenty odsyla do swojego dystrybutora ktory mu wysyla urzadzenie uzupelniajace wydane wczesniej klientowi. Problem bedzie w tym ze "komis" nie pojdzie do Jana Kowalskiego jako swojego dystrybutora...

Zaden telefon dostarczany przez operatora w ramach przedluzenia umowy nie posiada podbitej karty gwarancyjnej. Nie ma tu najmniejszego znaczenia marka w/w sprzetu.
A tak swoja droga, szukalem, co prawda pobieznie w przytoczonym wyzej dokumencie jego czesci przeznaczonej do podbicia i nie znalazlem przez co doszedlem do wniosku, ze to jedynie zbior zasad. Jesli tam cos takiego jest, to bede musial po powrocie zweryfikowac swoje wiadomosci w tej kwestii.

Odnosnie gwarancji i jej podbicia, dzwonilem w tej sprawie do serwisu i powiedziano mi, ze kserokopia faktury wystarczy. Jest to logiczne, skoro znajduje sie na niej m.in. numer IMEI.

W przypadku sieci Era na każdej fakturze wydanej klientowi w sklepie firmowym lub sklepie internetowym widnieje zapis, iż do skorzystania z warunków naprawy gwarancyjnej w serwisie producenta niezbędna jest niniejsza faktura oraz niewypełniona karta gwarancyjna. A dlaczego niewypełniona? Ano dlatego by nie tracić czasu w trakcie sprzedaży. Niemniej jednak gdy dochodzi do oddania telefonu do naprawy to wówczas sprzedawca MUSI tą kartę wypełnić właśnie na podstawie dołączonej fakturyzakupu, dopiero z wypisaną i podstemplowaną kartą telefon może być wysłany na zasadach gwarancyjnych. Sprawdź też proszę pudełko od SGS, bo karta gwarancyjna MUSI być w środku, innej możliwości nie ma. Co do Twojego telefonu do serwisu... Nie wiem do jakiego serwisu dzwoniłeś, ale z pewnością na samą fakturę nie uzyskasz naprawy gwarancyjnej.
Btw. Niektóre serwisy autoryzowane Samsunga, nie będę wymieniał z nazwy, honorują same karty gwarancyjne, bez potrzeby dołączania dowodu zakupu, pod warunkiem prawidłowego wypełnienia tejże karty przez sprzedawcę.