PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HP/Compaq => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => rx5xxx => Wątek zaczęty przez: jurisss w Sierpień 09, 2010, 13:57:35

Tytuł: problem z twardym resetem w hp rx5940
Wiadomość wysłana przez: jurisss w Sierpień 09, 2010, 13:57:35
Mam problem ze swoim PDA. Zaznaczam na początku że jestem kompletnym laikiem w tym temacie.
Zrobiłem w swoim rx5940 twardy reset. Gdy ponownie uruchomiłem PDA, pojawił sie ekran kalibracji a następnie ekran  wyboru strefy czasowej. Tutaj nie było problemów.
Jednakże cały proces uruchamiania windowsa stanął na tym oknie.
 (http://i33.tinypic.com/2gydfg2.jpg)
Nie wiem co robić, mimo różnorakich prób windows nie chce iść dalej.
Bardzo prosiłbym o pomoc.
Tytuł: Odp: problem z twardym resetem w hp rx5940
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Sierpień 09, 2010, 14:13:13
przecież na ekranie jest napisane co masz zrobić - przytrzymać rysik na spotkaniu i wybrać Cut z menu które się pojawi...   :ohreally:
Tytuł: Odp: problem z twardym resetem w hp rx5940
Wiadomość wysłana przez: rafusmaximus w Luty 02, 2011, 22:49:05
witam,

u mnie problem jak w temacie, tylko trochę z innej beczki.

Którejś pięknej nocy ustawiałem sobie navi w rx5940 (AM) do porannego wyjazdu. Rano nawet wszystko fajnie zadziałało, win odpalił, AM też, ale nagle coś się zacięło, więc zamknąłem AM i na chwilę wyłączyłem urządzenie. Po chwili odpaliłem i o dziwo zamiast pokazać się pulpit, to pokazał się ekran startowy HP iPAQ jak po twardym resecie, pasek ładowania doszedł do końca i du...a - stoi. Ekran, przyciski nie reagują, a wszystko jak stało to stoi. Jedyną rzeczą jak pomaga, aby tego padalca wyłączyć, to... wyjęcie baterii. Jak ją włożę i odpalę ponownie przyciskiem "power", to historia powtarza się od nowa i tak w koło Macieju. Podłączenie do ładowarki robi dokładnie to samo jakbym włączył power-em i na dodatek nie podświetla ładowania.

Mam tego szrota od 4 lat, ciągle coś mu się nie chciało płynnie pracować, a 2 lata temu padła mu płyta główna i była wymieniona - oczywiście nie na gwarancji.

Pytanie czy tego padalca da się jakoś normalnie naprawić czy może znowu trzeba wyrzucić 300-400 pln, czego absolutnie nie uczynię... Panie i Panowie, jeżeli wiecie co się stało, czy mogę to naprawić i za ile i gdzie (najlepiej Łódź lub Warszawa) to chętnie poczytam co macie do napisania/powiedzenia.

Pzdr.